maia14 maia14
702
BLOG

"W deszczowy dzień w Nowym Jorku" - świetny Allen

maia14 maia14 Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 10

No i wreszcie na polskie ekrany kinowe wszedł najnowszy film Woody'ego Allena /reżyseria i scenariusz/ pt. "W deszczowy dzień w Nowym Jorku". Warto było czekać...

Główni bohaterowie w tym filmie, to para młodych ludzi: Gatsby /Timothee Chalamet - dobry aktor, a nawet piosenkarz/ i Ashleigh /Elle Fanning - świetna/. Są oni studentami na prowincjonalnej uczelni. On jest Nowojorczykiem, którego karierą chce sterować matka..., a ona, to córka bankierów z Arizony.

Ashleigh dostaje propozycję, aby dla gazetki uczelnianej zrobić - w Nowym Jorku - wywiad ze znanym reżyserem filmowym, Rolandem Pollardem /Liev Schreiber/, a wtedy i Gatsy chce tam ruszyć, aby spędzić przyjemny weekend ze swoją dziewczyną.

I jest ten wywiad, a dziewczyna potem - z braku czasu - praktycznie traci kontakt ze swoim chłopakiem, gdyż na jej drodze stają reżyser, współpracujący z nim scenarzysta /Jude Law/ oraz popularny aktor, Francisco Vega /Diego Luna/, który wg jej koleżanki jest tak świetny, że może konkurować tylko z tabletką... dzień po. Wszyscy ci panowie posiłkują się dziewczyńską fascynacją nimi i leczą swoje kłopoty.

Natomiast Gatsby spotyka dawnych kolegów oraz młodszą siostrę swojej byłej dziewczyny, złośliwą Shannon /Selena Gomez - jest dobra i wygląda wciąż dziewczęco, a ma świetny dojrzały głos/...

No i wychodzi też "szydło" rodzinne, które w Gatsby'm wiele zmienia...

W tym filmie są świetne zdjęcia, których autorem jest wybitny operator filmowy, Vittorio Storaro. Natomiast dźwiękiem zajął się tu Thomas Varga i pięknie zebrał różne perełki grane na fortepianie...

Film "W deszczowy dzień w Nowym Jorku" jest Allenem w najlepszym jego stylu, z zabawnymi sytuacjami i dialogami. Jest tu też prawda, że nie da się - na dłuższą metę - nie widzieć prowincjonalnego - męczącego - infantylizmu. Czasami lepiej sobie odpuścić i wrócić do "korzeni", pod znajomym zegarem...

Warto ten film zobaczyć, bo coraz mniej jest takich prawdziwych - filmowych - "Cyganów".

maia14
O mnie maia14

"Uśmiech wędruje daleko"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura