J.a-kobieta J.a-kobieta
225
BLOG

Jednak zapłacimy za moc

J.a-kobieta J.a-kobieta Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 10

Okazuje się, że UE przychyliła się do pomysłu tzw. rynku mocy, więc przyjdzie nam za to zapłacić, tj. za gotowość zapewnienia energii w razie potrzeby.

"Komisja Europejska dała wczoraj zielone światło dla polskiego rynku mocy, czyli mechanizmu, w ramach którego państwo ma płacić elektrowniom nie tylko za faktycznie dostarczoną energię, lecz także za gotowość do jej zapewnienia w razie zapotrzebowania (będzie to tzw. opłata mocowa)."

Najbardziej spodobał mi się zwrot - " państwo ma płacić elektrowniom". Czyżby chciało mnie wyręczyć i ulżyć? Nic podobnego, bo stosowna opłatę doliczy mi do rachunku za prąd, więc na nic próby oszczędzania.

Coś za coś, zgodzili się de facto na podwyżki w zamian za dostęp konkurencji do naszego rynku. Nie dość, że zaczną "szaleć" jakieś firmy energetyczne z innych krajów, to jeszcze będziemy musieli pokrywać koszty ich funkcjonowania. Niech inwestują ze swoich, zamiast wyciągać rękę po nasze.

Worek bez dna ma to do siebie, że ile by do niego nie wsypać, to zawsze będzie mało. Założę się, że to nie ostatnie słowo i za jakiś czas, wymyślą kolejną opłatę dotyczącą tego samego, tylko pod inną nazwą i znów nam to wytłumaczą, ze to wszystko po to, by żyło nam się lepiej.

Za chwilę gazownicy pójdą tym tropem, a potem ci od wody, a nawet od śmieci, bo czemu nie żądać opłaty za gotowość wywozu śmieci?

J.a-kobieta
O mnie J.a-kobieta

Dla mnie życie jest czymś najlepszym, co mogło mi się przytrafić kiedykolwiek 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka