J.a-kobieta J.a-kobieta
345
BLOG

Dogonimy, nie dogonimy?

J.a-kobieta J.a-kobieta Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 12

imageNasze wynagrodzenia są pół wieku do tyłu. Ile razy już słyszałam, że jesteśmy już coraz bliżej. Niestety sen o dogonieniu państw europejskich oddala się od nas i nic nie wskazuje na to, by kiedykolwiek moglibyśmy zbliżyć się do Grecji, czy Portugalii.


"Zdaniem autorów raportu, Polska dogoni Portugalię i Grecję w 2023 /2024 r. Dłużej potrwa pościg do Włoch czy Hiszpanii: 23 i 19 lat. A dystans do Niemiec będziemy nadrabiać przez lat... 59.

  Gdyby nie ta dysproporcja (gdyby wynagrodzenia w Polsce rosły w tempie PKB), przeciętny zatrudniony w Polsce pracownik w 2017 roku zarabiałby średnio o 1834 zł brutto więcej niż zarabia obecnie (średnia pensja wynosiłaby nie 4517 zł, a 6351 zł). Zliczając łącznie od 2000 roku wszystkie "stracone" w ten sposób pensje, przeciętny Polak zarobiłby o 190,3 tys. zł więcej. "

A tak "cieszmy" się, że PKB rośnie, choć nam z roku na rok maleje, przez podwyżki cen. Co nam kapną trochę, to zjedzą ceny i tak bez końca. Człowiek może się dwoić i troić, jednak nie podskoczy, by choć trochę zbliżyć się do średniej jednego z tych państw. Czy tak być musi?

Słabe zarobki sprawiają, że człowiek mniej się stara, bo po co pokazywać ile się umie i może, skoro i tak płaca z tego nie wzrośnie, a człowiek nie lubi, gdy się go wykorzystuje. Nie docenia się pracowników, traktuje się ich byle jak. Nie ma wzajemności, ani szacunku jednych do drugich. wszystko na pół gwizdka, jednak, czy można się dziwić?




J.a-kobieta
O mnie J.a-kobieta

Dla mnie życie jest czymś najlepszym, co mogło mi się przytrafić kiedykolwiek 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka