waldemar.m waldemar.m
363
BLOG

Świat się zmienia na moich oczach.

waldemar.m waldemar.m Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Pamiętacie o czym śpiewał Louis Amstrong w swojej pięknej pieśni "What a wonderful World" ("Jaki piękny ten świat")? Nie? To przypomnę ją wam:

 

Widzisz zieleń drzew...
i czerwień róż
zakwitną znów dla ciebie tu

Bo jest piękny ten dzień
bo cudowny ten świat.

Widzisz w bieli chmur błękitu blask...?
Błogi ten dzień...
świąteczny czas

Bo jest piękny ten dzień
bo cudowny ten świat.

To kolor jakby tęczą
rozświetlił niebo łask
i uśmiech zdobi twarze,
daj ludziom dobry znak...

Widzisz dłoń, miły gest,
spytaj "Jaki masz dzień"
Wszędzie się słyszy
"kocham Cię"

Słyszysz dzieci płacz...
Jak rosną! Spójrz...
Tej wiedzy mi brak,
co zdobędą tu...

Bo jest piękny ten dzień
bo cudowny ten świat.

Bo jest piękny ten dzień
bo cudowny ten świat.

 

Przypomniałem sobie o tej pieśni w trakcie czytania tekstu Kleofasa Logika, inżyniera-sekciarza elektrycznego o specjalności "Bezmyślnik pospolity elektryczny",

 

Bo czyż nie jest piękny ten świat, który sam podsuwa pod nos takie tematy, jakie ja nazywam "samograje".

 

Ale zacznijmy od tej pieśni i dzieje się tak z dwóch powodów:

 

1. Już się cieszę na pracę nad tekstem sekciarza

 

2. Byłem w New Orleans (USA) obok domu, w którym urodził się i żył bardzo długo Louis Amstrong.

 

A jak USA, to oczywiście Mc Donalds i zgniło kapitalistyczna Coca Cola.

 

Pierwszy lokal jaki odwiedziłem w USA, to był wielki Mc Donald's na trasie New Orleans – Baton Rouge (stolica stanu Louizjana). Ta trasa to jedna z najsłynniejszych dróg w Stanach Zjednoczonych, gdyż wybudowana na historycznej trasie przeamrszu konkwistadorów hiszpańskich.

 

Pierwszy raz w życiu jadłem naprawdę wielki BigMac i piłem naprawdę dużą Coca-Colę. Nie to co dziś.

 

Uwierzyłem w tym odległym 1979 w slogan, który zobaczyłem na reklamach:

 

Mc Donald's is the best for you and your family

 

A co dziś? - pytacie

 

Byłem rano w Kijowie i zaszedłem do lokalu tego światowego giganta.

 

Realizowano tylko menu śniadaniowe, a to oznaczało, że o BigMac mogłem sobie tylko pomarzyć.

 

Gdy na kasie zobaczyłem sumę, której musiałem się za chwilę pozbyć (płacąc rachunek za dwie osoby), to aż szczęka opadła mi na ladę.

 

W tym momencie skojarzeniowa cecha mojego myślenia, dała o sobie znać. W głowie przemknęło hasło, o którym w Mc Donald's chcieliby dosłownie jak najszybciej zapomnieć:

 

Mac Donald's are the best ONLY for your …money.


 
waldemar.m
O mnie waldemar.m

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Technologie