Niestety dopadło mnie to nieszczęście (nieszczęście według mnie, ale nie według eine, snafu, karo123, ect.).
Sparalizowało mi lewą stronę twarzy, ale ... jeszcze nie zabiło.
Nie wiem czy będę mógł wrócić do normalnego blogowania, ale zrobię wrzystko żeby pokazać iż 400V napięcia dwufazowego to fikcja, a sinusoida to bred starej kobyły.
Niestety będziecie musieli poczekać na te notki, ponieważ jutro kladą mnie do szpitala.
Odezwę się jak wyjdę.
Inne tematy w dziale Technologie