waldemar.m waldemar.m
309
BLOG

Oś świata! Czyli powrót do szeregu.

waldemar.m waldemar.m Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

 

Piszę te słowa, a więc już domyślacie się, że wyszedłem ze szpitala.

 

Mam 63 lata. Czy to dużo, czy mało?

 

Ja czuję się na całe 25. Chyba nie wyglądam najgorzej, jeżeli lekarka pogotowia ratunkowego w rozmowie telefonicznej z lekarzem konsultującym mówiła takie słowa:

 

"Leży przedemną młody człowiek ..."

 

W szpitalnej pałacie leżałem z kolegami, których wiek był odpowiednio 65 i 70 lat. Nie tylko wyglądałem przy nich jak młodzieniaszek, ale udało mi się zdjąć z ich barków po 25 lat.

 

Czas przeleciał, jak z bicza strzelił.

 

Dzisiaj jak zwykle szedłem na zabiegi di innego korpusu szpitala. Korpus to brzmi dumnie. Ja leżałem w starych zdaniach starego szpitala, rozrzuconych na wzgórzu. Różnica poziomów między korpusami wynosi gdzieś tak z 200 m.

 

Gdy już wyszedłem ze swojego zdania i zacząłem spuszczać się do korpusu fizykoterapii zobaczyłem przed sobą staruszka, który poruszał się w tym samym kierunku co ja, w dół.

 

Ubrany był w fartuch zielonego koloru, Przez ramię miał przerzuconą torbę. Poruszał się z maksymalnie małą prędkością, Właściwiej będzie powiedzieć, że powłóczył nogami.

 

Gdy tak na niego patrzyłem, to przypomniałemsobie, że widziałem go już kilka razy przesuwającego się przed oknem mojej pałaty i zastanawiałem się pacjentem jakiego Oddzielenia on jest.

 

Gdy się z nim równałem, zobaczyłem przed nami, gdzieś tak w odległości 50 m jakąś pielegniarkę. Odwróciła się w naszą stronę i krzyknęła:

 

Pilipowicz! Pilipowicz! Kiedy do nas przyjdziesz? Nam się drzwi do gabinetu całkiem nie zakrywają.

 

Aż się zatrzymałem. Przecież nas było tylko dwoje, a ja napewno nie jestem Pilipowicz.

 

W tym momencie za plecami usłyszałem dźwięczny, bodry głos:

 

Przecież mi nikt nic nie mówił – odpowiedział staruszek.

 

Zaraz zajdę – dodał człowiek poruszający się z prędkością żółwia-matuzalema.

 

Nie mogłem się powstrzymać, żeby nie wstrząsnąć głową ze źdzwiwienia połączonego z olśnieniem.

 

10 korpusów. 10 kierowników Oddziałów. Personel lekarski, personel medyczny, urzędnicy służby zdrowia, urzędnicy służb socjalnych, 20%-owe bezrobocie. Tysiące młodzieży bez pracy, a świat w tym szpitalu kręci się dookoła Pilipowicza, który skończył już 80 lat i utrzymuje ten szpital w jako takim technicznym stanie.

 

Dziwna myśl przyszła mi do głowy:

 

Ten stary człowiek z torbą z narzędziami i dwoma laskami w rękach jest dzisiaj Osią Szpitalnego Świata.

 

I olśniło mnie:

 

Wracam w szereg i stanę się OsiąŚwiataElektrodynamicznego.

 

Tu i właśnie teraz będzie się tworzyła historia!

 

Tu i właśnie teraz możesz uczestniczyć w jej tworzeniu! 

waldemar.m
O mnie waldemar.m

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Technologie