HareM HareM
222
BLOG

Największe dotychczasowe zaskoczenie na Giro

HareM HareM Sport Obserwuj notkę 0

Mam mały problem, bo jeszcze kilka dni temu wydawało mi się, ze nie o tym będę dzisiaj, w kontekście Giro, pisał. Ale jest jak jest i trzeba czekać na bardziej sprzyjające temu, czemu chciałem rzeczywiście dużo więcej niż parę linijek poświęcić, okoliczności.

Tymczasem ani o Majce, ani o Dumoulinie, ani o paru innych, tylko o skoczku narciarskim. O słoweńskim skoczku narciarskim, który dobrych kilka lat temu, widząc że w skokach narciarskich żadnym Małyszem ani nawet Peterką (do Prevca nie mógł się wtedy porównywać, bo Prevc jest kilka lat młodszy od niego), postanowił się przebranżowić.

Przyszło mu to o tyle łatwiej, że dokuczały mu, jako skoczkowi, liczne kontuzje, które nie dość, że wybijały go z rytmu, to jeszcze blokowały normalny rozwój kariery. Traf chciał, że jeden z lekarzy, w ramach ćwiczeń rehabilitacyjnych, zalecił mu rower. Stacjonarny zresztą. Roglic zaczął od tej postaci roweru, ale niedługo później kupił sobie rower szosowy i odkrył w sobie, jako dorosły człowiek, talent, którego wcześniej nikt, z oczywistych względów, nie był w stanie dostrzec.

Ledwie trzy lata temu Roglic został kolarzem. Od razu odniósł parę na tyle dużych sukcesów, które zwróciły na niego uwagę zespołów z I Dywizji. W zeszłym roku podpisał kontrakt z holenderską grupą Lotto-Jumbo. Został „zaokrętowany’ na Giro i od razu, w prologu zajął drugie miejsce, przegrywając ze zwycięzcą bodaj  o jedną setną sekundy. Tydzień później, dzisiaj, nikt nie był go już w stanie pokonać.

Nie wiem jak rozwinie się kariera niedawnego skoczka i świeżo upieczonego kolarza. Ale jeśli będzie rozwijać się w tym tempie co w tym tygodniu to na igrzyskach w Rio w wyścigu indywidualnej jazdy na czas, zwycięzca może być tylko jeden.

 

PS

Ten poprzedni akapit napisałem oczywiście w ramach ćwiczenia działań prowokacyjnych, ale jest faktem, że gość coś w sobie ma. W każdym razie w jego wypadku niczego, jak chodzi o jazdę na czas, wykluczyć nie można. Nawet tego, co napisałem.

HareM
O mnie HareM

jakem głodny tom zły, jakem syty to umiem być niezły

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Sport