Nie bardzo wiem co myśleć na ten temat. Oglądałem po południu mecz Rosja-Słowacja. Ale nie cały. Tak od 30-tej minuty dopiero, bo swoje trzeba było w robocie odwalić. Więc, de facto, nie wiem czy ten mój ogląd można nazwać reprezentatywnym.
Rzuciło mi się na oczy (być może z tego powodu, że są słabe, co z kolei powinno czytelnikowi sugerować, żeby się tym tekstem zupełnie nie przejmować), że Rosjanom niespecjalnie zależało, żeby odrobić dystans. Było im to praktycznie obojętne, że przegrywają. Tak jak z Anglią walczyli do końca jak lwy, tak dzisiaj odniosłem zupełnie inne wrażenie. Końcowy wynik wydawali się mieć w nosie, żeby już do innych części ciała się nie odnosić.
I teraz nie wiem co myśleć. O sobie znaczy. W świetle tego co mi przyszło do głowy, wydaje się przesądzone, że będę musiał złożyć samokrytykę. Co najmniej. Pytanie czy to wystarczy, bo światło mocne.
Otóż. Po bandyckich ekscesach zielonych ludzików ze Specnazu przysłanych przez Putina, a dokonanych w Marsylii, UEFA ukarała Kacapię sporą grzywną i zagroziła Rosji, że ją zwyczajnie zdyskwalifikuje. Na razie w zawieszeniu, ale jak się sytuacja powtórzy, to bezwzględnie i od razu. I to na razie są fakty.
I teraz mój wkład w rozwój teorii spiskowych. Putin od dłuższego czasu udowadnia, że zależy mu tylko i wyłącznie na napinaniu struny. Pewnie nie tylko dlatego, że to go kręci. Tutaj też chce iść na udry. Zdestabilizować mistrzostwa. Pierwszy etap to kontynuacja działań rosyjskich żołnierzy. Z wiadomymi konsekwencjami, które przekalkulował i wrzucił w koszta. Akcja, być może, nastąpi na jutrzejszym meczu Polski z Niemcami. Bo przecież na meczu ze Słowacją to nawet nie ma kogo w słusznej sprawie stłuc. Co innego jak grają Lachy.
A piłkarze dostali cynk co się kroi. A jak wiedzą co będzie to co się będą sprężać? I tak ich UEFA pojutrze zdyskwalifikuje.
Ponadto trzeba się z Francji zwijać, bo coś dusza (rosyjska) i serce, ale również tajne raporty różnych służb, podpowiadają, że może być coraz niebezpieczniej.
…
Ta moja teoria to jednak strasznie spiskowa i oderwana od rzeczywistości jest, co? Ktoś ma inne zdanie?
Inne tematy w dziale Sport