HareM HareM
498
BLOG

Majka i Contador załatwieni już na starcie

HareM HareM Sport Obserwuj notkę 5

Przy czym Majka przez właściciela własnej grupy oczywiście

Tinkow, bo to o nim mowa, musi być chyba masochistą. Kazał Majce już od samego początku robić na płaskich etapach za ogon. Pech tego normalnego inaczej, Tinkowa znaczy, polega na tym, ze Contador na 80 km przed metą  pierwszego etapu wywalił się jak długi i przygrzał (z całej siły, całą prawą stroną ciała) w krawężnik. Cud, że jest cały. Przyjechał, co prawda, w grupie, ale już w neidzielę nie zdzierżył tempa i stracił do Froome’a, Quintany i pozostałych faworytów minutę. A gdzie był Majka? W sobotę stracił 3 minuty.W niedzielę minut siedem. Pilnował tyłów, bo przecież musi mieć siły pomagać Contadorowi w górach.

Tinkow to jest albo kompletny idiota albo jakiś szalony sadysta (w zestawieniu z tym co napisałem wczesniej to raczej wychodzi sado-macho), który znęca się jednoczesnie nad swoimi pracownikami i nad sobą samym. Z tego co wiem, od kilku lat koniecznie chce wygrać Tour de France. I od kilku lat robi wszystko, żeby tak się nie stało. Mając Majkę w składzie! Zostawię już w spokoju poprzedni rok i  lata wczesniejsze, bo pisałem o tym wówczas. Skupię się na obecnej edycji.

No przecież w sytuacji kiedy Contador jest już naprawdę wiekowy i z roku na rok słabszy, nie można konstruować strategii tylko w oparciu o niego. Jak to wychodzi pokazały obie Wielkie Pętle z lat 2014 i 2015. Można było domniemywać, że doświadczenia zebrane na tych dwóch wyścigach będą jednoznaczne nawet dla takiego mało kumatego typa jak Tinkow.

Okazuje się, że nie. Saxo, czy jak oni się tam teraz nazywają, pojechało znów na jednego lidera. I tym liderem znów był Contador. Po dwóch dniach zmagań lider drużyny ma minutę, a ten, który mógłby go z powodzeniem w takiej roli zastąpić, aż 10 minut w plecy.

Zaraz pewnie usłyszę, że przecież liderem wyścigu jest Sagan, a dobry w górach Kreuziger  jest też w samej szpicy generalki. No to się pytam. Grupa miała w planach wygrać etap czy cały wyścig? Kreuziger miał być pomocnikiem Contadora czy Sagana? Jasne. Ja też jestem pełen podziwu dla Słowaka. Tylko, że Sagan przyjedzie do Paryża, jak co roku,  w zielonej koszulce i, jak dobrze pójdzie, wygra może nawet jeszcze ze dwa etapy. A kto będzie paradował po Polach Elizejskich w koszulce zółtej? I na którym miejscu w klasyfikacji końcowej znajdzie się najlepszy zawodnik Tinkowa? 

Rosjanin jest totalnie niereformowalny. Ma do tego prawo. Jego cyrk i jego małpy. Tylko czy Majka musi koniecznie jeździć w jego grupie? Nie ma innych chętnych na jego usługi? Moim zdaniem jest parę naprawdę dobrych zespołów, które na pewno chętnie widziałyby go u siebie. I to w roli lidera.

Najwyższy czas zerwać łańcuch, który założył mu Tinkow. Wygrać ze dwa górskie etapy na Pętli i zacząć poważnie rozmawiać. W żadnym razie z Tinkowem.

HareM
O mnie HareM

jakem głodny tom zły, jakem syty to umiem być niezły

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Sport