Poprzedni odcinek kończył się na środzie, więc zaczynamy od czwartku.
Na razie, podobnie jak w poprzednio, suche fakty. Na ewentualne omówienia pozwolę sobie po igrzyskach.
Dyscyplinami (w kolejności, jak zawsze, przypadkowej):
- kolarstwo torowe
6 miejsce Damiana Zielińskiego w keirinie, Zieliński i Sarnecki odpadli w I rundzie w sprincie,
- siatkówka
odpadliśmy w ćwierćfinale przegrywając z USA
- lekkoatletyka
Cudowny występ Anity Włodarczyk okraszony fantastycznym rekordem świata. Srebrny medal Piotra Małachowskiego w dysku. Generalnie dobre lub przyzwoite występy pozostałych lekkoatletów. Z kilkoma wyjątkami. Najważniejsze z nich to Fajdek w młocie, Zalewski na 3000m z przeszkodami i Dobek na 400m ppł. Szerzej o tym wszystkim kiedy indziej
- piłka ręczna
Awansowaliśmy do strefy medalowej wygrywając ćwierćfinał z Chorwacją
- strzelectwo
generalnie total bryndza
- badminton
mikst Zięba –Mateusiak wygrał grupę i dotarł do ćwierćfinału, gdzie przegrał z parą z Malezji, reszta naszych badmintonistów nie wyszła z grupy eliminacyjnej
- kajakarstwo
Dwa medale. Srebro Marty Walczykiewicz na 200m i brąz duetu Naja – Mikołajczyk na 500m. Reszta nie dotarła do finału
- szermierka
Drużyna szablistek zajęła szóste miejsce na 8 zespołów, indywidualnie nikt z polskich szermierzy startujących w Rio nie wyszedł poza drugą rundę
- żeglarstwo
Piotr Myszka przegrał walkę o brąz i zajął w klasie RS-X czwarte miejsce. Dwie inne załogi () dostały się do wyścigu finałowego, w którym walczy 10 najlepszych załóg danej klasy, ale nie mają szans na wysokie miejsca. Reszta żeglarzy daleko poza czołówką
- pływanie
Ciszej nad tą trumną. No dobra. Czerniak na 100 motylem odpadł dopiero w półfinale. Pewnie jakby wiedział, że tak będzie to by w ogóle do Rio nie przyjeżdżał.
- siatkówka plażowa
Nasze panie odpadły w 1/8 finału
- judo
Nikt nie wyszedł poza II rundę
- kajakarstwo górskie
Dwójka kanadyjkarzy zajęła 5 miejsce. Reszta załóg poza finałem
- tenis stołowy
Bez jakichkolwiek nie tylko sukcesów, ale również bez zdarzeń zasługujących na wzmiankę
15.ciężary
Arkadiusz Michalski siódmy w wadze 105kg, w tej samej wadze Bartłomiej Bonk, brązowy z Londynu, nie zaliczył żadnej próby w podrzucie
Wbrew pozorom jest jeszcze kilka medalowych szans i te igrzyska nie muszą być najgorsze od 60-ciu kilku lat. Ale to okaże się dopiero dziś, jutro i pojutrze.
Na tę chwilę pozostaje nam wciąż tylko trzymać kciuki. W końcu to że, dzięki kajakarkom, mamy od wtorku lepszy medalowy dorobek niż to co wywalczyli Polacy w Los Angeles w roku 1932 (2-1-4), nie powinno naszych obecnych olimpijczyków satysfakcjonować do tego stopnia, żeby osiedli na laurach. Tak mi się przynajmniej wydaje. Ale pewności nie mam.
Inne tematy w dziale Sport