Marcus Crassus Marcus Crassus
138
BLOG

Odkryto 2 Wielkie Afery IV RP

Marcus Crassus Marcus Crassus Polityka Obserwuj notkę 16

Myślałem że GW trochę zmądrzeje po wtopie z Targalskim i próbie wywołania afery tam gdzie jej nie było, ale "się przeliczyłem". Dziś odkryto nowe dwie : funkcjonariusz BOR zemdlał bo się premier spóźnił o godzinę a w Radiu wykryto pracownika Radia chińskiego. Odkrycie afery z BOR zawdzięczamy "mailowi anonomowej osoby bliskiej BOR-owikom" 


 Parę godzin po uroczystości, na której premier wręczył grupie funkcjonariuszy nominacje na wyższe stopnie, do "Gazety" przyszedł mail od "bliskiej osoby jednego z borowików".

Pisze ona o spóźnieniu premiera na uroczystość w siedzibie BOR:

"Przez cały ten czas funkcjonariusze, którzy mieli zostać odznaczeni w nagrodę, stali w upale w mundurach. Zasłabł tylko jeden. A premier w swoim przemówieniu nawet nie przeprosił za spóźnienie".

 Dobrze że żaden bandyta premiera nie zaatakował, bo by się maleństwa jeszcze zmęczyły biegając i wtedy to już w ogóle mozna przypuszczać że kadra BOR zostałaby porządnie przetrzebiona. A tak na marginesie to co za premier każe pracownikom ochrony lub jakimś służbom pocić się w ciągu dnia? Dobry premier zwolniłby chłopaków, dał na piwko i poszedł z nimi na basen do Powsina.

 (Domyślam się że tak właśnie robią redaktorzy GW żeby się biedni dziennikarze nie przemęczyli)

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,4217666.html

Tego chińczyka to nie do końca zrozumiałem. Mam nadzieję że to Polak - bo możemy zaraz mieć aferę o charakterze nacjonalistyczno - rasistowskim. Pamiętam że niedawno GW szczuła Polaków na Nimeców (nazywanie "Dziennika" der Dziennikiem)

Korespondent radia publicznego wspomaga chińską propagandę komunistyczną  "Ma etat w chińskich oficjalnych mediach" - napisał do nas czytelnik. Po sprawdzeniu okazało się, że to prawda. Tomasz Sajewicz, korespondent Informacyjnej Agencji Radiowej, który nadaje z Chin dla "Jedynki" i "Trójki", jest też etatowym pracownikiem Chińskiego Radia Międzynarodowego
 
konkluzja jest taka

Czy Polskiemu Radiu publicznemu, którego kierownictwo wspiera antykomunistyczną rewolucję moralną PiS, nie przeszkadza, że ich korespondent wspomaga chińską propagandę komunistyczną?

http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4217672.html

Sądzę że to ciekawy trop. Ja tam bym nim podążył. Kto wie, może ten Targaslki to jakiś chiński kacyk? Jestem przekonany że w PR mógł mieć jakiś spisek związany z działalnością Targalskiego i chińskiego wywiadu! A gdyby tak Gazecie udało się odkryć chińską siatkę w Radiu to by dopiero było coś.
Ja ciekawe artykuły w GW odnajduje poprzez sprawdzanie czy są one sygnowane przez PAP czy przez dziennikarzy GW. Jeśli mamy zamiast PAP nazwisko dziennikarza, mamy gwarancję że zaraz przeczytamy historię na miarę potwora z Loch Ness w Jeziorku Czerniakowskim. Albo przynajmniej BOR-owców goniących w Jeziroku potwora i "obrażającego, postponującego i poniżającego" ich z brzegu Targalskiego wraz z wierchuszką chińskiej partii komunistycznej!

Obie historie można było dziś przeczytać na stronie głównej Gazety - jako "topowe" newsy dnia

Lewacy uważają mnie za faszystę, "prawdziwi prawicowcy" za przebranego lewaka. Na stronie e-upr nazwano mnie kiedyś "neojakobinem" - i chyba było w tym trochę racji. "Nie ma wolności dla wrogów wolności". Najbardziej obrzydza mnie hipokryzja, włazidupstwo i oszołomizm. A oszłomów nie brakuje na żadnej stronie, od prawicy po lewicę. Jakby ktoś nie wiedział to jestem współautorem portalu o Bliskiem Wschodzie, islamie, zderzeniu cywilizacji oraz zagrożeniach które płyną z działalności europejskiej lewicy www.europa21.pl. Jak chcesz do mnie napisać - marcus@europa21.pl Motto: Nie okazujcie litości, bo sami jej nie otrzymacie. Tym osobnikom zakazuje się wstępu na bloga: emisariusz IV RP matrioszka25 Polish citizenshi & passport

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Polityka