Marcus Crassus Marcus Crassus
115
BLOG

Redaktor Sakiewicz - demokracja w Polsce zagrożona..

Marcus Crassus Marcus Crassus Polityka Obserwuj notkę 36

Przeczytałem własnie wpis, który wisi jako "najważniejszy" dzisiejszego ranka na S24. O tym, że w Polsce nadchodzi zmierzch wolności słowa i demokracji  poinformował nas redaktor Sakiewicz. Władza sądownicza nie jest już niezawisła..Stało się...

 Sądy wydają wiele idiotycznych postanowień i orzeczeń. Niedawno w Niemczech kobieta chciałą rozwieść sie ze swoim mężem. Mąż regularnie ją bił, nawet groził śmiercią. Rozwodu nie dostała. Dlaczego? Sędzia stwierdził, że bicie tej kobiety było zgodne z islamem. Podobnie kuriozalne wyroki  zapadają w całej Europie. Nie tylko w związku z islamem. Pamietam u nas sprawę, kiedy okaleczonemu do końca życia przez wypadek - zderzenie z pociągiem człowiekowi - absolutnie niewinnemu całego zajścia - sąd kazał zapłacić kilkaset złotych na rzecz kolei. Społeczne oburzenie tak często budza sytuacje, gdy sprawcy najcięższych przestępstw otrzymują "symboliczne" wyroki. Czasem winny jest człowiek. Czasem samo prawo....

Panie redaktorze Sakiewicz. Pamietam z jakim niesmakiem przeczytalem felieton w pańskiej gazecie (mniej więcej wtedy kiedy opublikował pan historię o Suboticiu) autorstwa Piotra Lisiewicza, kiedy popisał się on takim oto "żartem" w stosunku do PO - "Mam dla was, chłopaki, odpowiedź. Wy nam Budapeszt? A my wam Bukareszt! (1989). Pierwsi pod ścianę pójdą Schetynescu i Tusku.".

Panie Sakiewicz - o jakiej fali "dziwnych procesów" pan pisze?. Sąd wyznaczył termin i ze względu na niestawiennictwo - przewodniczacy podjął stosowne kroki. Obecność za granicą panie Sakiewicz nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Czy sąd dobrze zrobił wyznaczajac datę 13 grudnia. Tak. Zrobił dobrze. Do głowy  nikomu nie przyszło, że ktos może w tak demagogiczny sposób posłużyc się tą sytuacja. 13 grudnia panie Sakiewicz to bowiem taka sama data w kalendarzu jak każda inna. Nie jest pan tego dnia świętym i nie jest pan kimś więcej niż zwykły obywatel - jak my wszyscy.

Zostala panu cały czas cała gama środków prawnych których może pan użyć. Ale niestety...

Redaktor Sakiewicz nie mógł po prostu skorzystać z tego co oferuje mu prawo. Jak to określa Jacek Czabański na tym samym portalu (S24), doradca Zbigniewa Ziobry  - "prawe prawo". Za decyzją sadu redaktor Sakiewicz zwietrzył spisek i powót do Bóg wie jakich czasów.

W krytykach PiS zawsze odrzucało mnie ich zaślepienie. Bronisław Geremek krzyczący w europejskich gazetach o powrocie do totalitaryzmu. Adam Michnik ostrzegajacy przed zagrożeniem demokracji. Te wszystkie absurdy którymi raczyła nas postępowa lewica - która wciąz usiłowała wmówic Polakom, że Kaczyńscy to złamanie demokracji.

Od paru dni włączając TV mam wrażenie że coś na świecie się zmieniło. Z tonu polityków PiS. Z zachowania pana prezydenta wnosze że chcą powiedzieć - "narodzie - nie dorosłes do demokracji". Właczając dzis S24 czytam redaktora Sakiewicza który wprost - chyba wzorem swojego nowego guru - profesora Geremka krzyczy iż demokracja w Polsce jest zagrożona - a sądy już nie są niezalezne.

Do bardzo powazny zarzut. Bo takiego nie pamiętam nawet z ust Adama Michnika. Nawet w czasie rzadów PiS nie podważano niezależności władzy sądowniczej. Pan Sakiewicz zrobił to zaledwie kilka dni po wyborach. Czy naprawdę wierzy pan że żyjemy już w "platformiarskim Matrixie"?

Nietzsche napisał - uwazaj jak walczysz z demonami. Możesz stać sie taki jak one. Czy nie zauważył pan redaktorze Sakiewicz że stał się pan bardziej podobny do Adama Michnika niż pan myśli? Nie żyłem w totalitaryzmie w czasie rzadów Jaroslawa Kaczyńskiego - ale i nie żyję teraz.

Mowa jest srebrem a milczenie złotem. Należy baczyć na słowa - bo wypowiedzianych sie już nie cofnie.

Ps 10:53 - Tekst opublikowany w Salonie 24 nie jest tekstem Tomasza Sakiewicza. Jest tekstem autorstwa cytowanego już powyżej Piotra Lisiewicza który opublikowała (lub opublikuje GP) pod tytułem 13 grudnia POwraca (wyróżnienie pierwszych 2 liter). Redaktor Sakiewicz zmienił tytuł oraz pominął osobę właściwego autora. Bez komentarza.

Lewacy uważają mnie za faszystę, "prawdziwi prawicowcy" za przebranego lewaka. Na stronie e-upr nazwano mnie kiedyś "neojakobinem" - i chyba było w tym trochę racji. "Nie ma wolności dla wrogów wolności". Najbardziej obrzydza mnie hipokryzja, włazidupstwo i oszołomizm. A oszłomów nie brakuje na żadnej stronie, od prawicy po lewicę. Jakby ktoś nie wiedział to jestem współautorem portalu o Bliskiem Wschodzie, islamie, zderzeniu cywilizacji oraz zagrożeniach które płyną z działalności europejskiej lewicy www.europa21.pl. Jak chcesz do mnie napisać - marcus@europa21.pl Motto: Nie okazujcie litości, bo sami jej nie otrzymacie. Tym osobnikom zakazuje się wstępu na bloga: emisariusz IV RP matrioszka25 Polish citizenshi & passport

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (36)

Inne tematy w dziale Polityka