10 września 1944. Niedziela
Alianci zdobyli Luksemburg.
√ Ciężkie walki w Śródmieściu o domy pomiędzy Nowym Światem a rejonem pl. Napoleona i Bracką.
√ Niemcy atakują Pocztę Główną, zdobywając budynek przy ul. Wareckiej 11, jednak kontratak Powstańców jest skuteczny.
√ Dowództwo AK przekazuje Niemcom pismo, w którym żąda gwarancji dla Powstańców, ludności cywilnej i władz cywilnych oraz oznajmia, bez pisemnego ujęcia tych szczegółów dalsze prowadzenie układów jest niemożliwe.
√ W odpowiedzi na otrzymane pismo o godz. 11.00 gen. Rohr udziela wymaganych gwarancji, żąda też kapitulacji do godz. 16.00. Powstańcy żądają potwierdzenia gwarancji przez gen. Hansa Reinhardta.
√ Z ran umiera dowódca drużyny batalionu "Parasol", plut. podch. rez. Józef Szczepański "Ziutek", autor "Pałacyku Michla".
Dzieci Warszawy
W walczącej Warszawie rodzą się dzieci. Obywatele niepodległej Polski. Rodzą się w zbombardowanych klinikach położniczych, w schronach polowych, szpitalach i prywatnych mieszkaniach. Nie wszystkie matki mają pokarm. Wiele matek w huku bomb i min straciło pokarm. Ale mleka w Warszawie nie ma.
Front moralny Powstania jest zagrożony!
Ze względu na nas wszystkich, ze względu na nasze przyszłe wspomnienia o tym niezrównanym, bohaterskim okresie naszego życia - ratujmy zagrożony odcinek Powstania - jego atmosferę moralną. Niech czas powstańczej walki pozostanie na zawsze naszym wielkim kapitałem moralnym.
Tępmy małostkowość! Wyrozumiałość niech góruje nad zacietrzewieniem, wzajemna dobra wola nad podejrzliwością, pieniactwem i pretensjami.
Niech każdy czyni wszystko, by wzmóc najszlachetniejszy pierwiastek Powstania - Braterstwo. "Biuletyn Informacyjny", 10 IX.
Źródło: Almanach Powstańczy 1944.
