Dwudziestego piątego września 1830 roku w Brukseli wybuchło powstanie przeciw panowaniu Holendrów w południowych Niderlandach. Mieszkańcy tych prowincji, Belgowie, wśród których przeważali katolicy, pobili wojska holenderskie i powołali rząd. Rozwój wypadków szczególnie niepokoił cara Mikołaja I oraz Prusy gotowe zdławić bunt siłą. Nie doszło do tego, ponieważ w nocy z 29 na 30 listopada w Królestwie Polskim wybuchło powstanie i Rosja musiała się skupić na tym problemie. Sprawę Belgów wzięli w swoje ręce Brytyjczycy, którzy doprowadzili do konferencji w Londynie z udziałem stron konfliktu i zdołali pozyskać Berlin oraz Petersburg dla sprawy niepodległości południowych Niderlandów. W grudniu 1832 r. ostatnie oddziały holenderskie opuściły Belgię, Holendrzy jednak uznali jej niepodległość dopiero w 1839 r.
Źródło: G-W Historia.
