Kilkusettysięczne granty z programu "Dialog" Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego dostają ludzie związani z partią Porozumienie wicepremiera i szefa resortu Jarosława Gowina.
525 tys. zł rada „Dialogu” przyznała fundacji Instytut Wolności. Szefem tego konserwatywnego think tanku jest były dziennikarz Igor Janke, a wiceszefem Dariusz Gawin. Decyzja o grancie zapadła 24 lipca 2017 r., ale na głównej stronie programu „Dialog” bardzo długo nie podawano tej informacji, choć były tam wyniki dla wszystkich pozostałych projektów zatwierdzonych do finansowania. Decyzja została opublikowana dopiero we wrześniu 2017 r. w archiwum komunikatów. […] Jarosław Gowin jest wykładowcą Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności – „elitarnego kursu”, którego „celem jest budowa elit, które będą współtworzyć Polskę przyszłości”. […] Dariusz Gawin to szef rady „Dialogu”, jego żona jest wiceministrem w resorcie Gowina.
[…] Dariusz Gawin tłumaczył, że choć na stronie Instytutu Wolności wciąż figuruje jako wiceprezes, to w grudniu 2016 r. złożył rezygnację z tej funkcji. Z Krajowego Rejestru Sądowego wykreślono go dopiero w sierpniu 2017 r., a Instytut dostał dotację w lipcu. „Ze względu na swoje wcześniejsze związki z Instytutem Wolności wyłączyłem się formalnie z procedowania wniosku złożonego przez Instytut”
http://wyborcza.pl/7,75398,23289237,gowin-daje-swoim-wielotysieczne-granty-dostaja-ludzie-zwiazani.html
http://wyborcza.pl/7,75398,23294817,gowin-odpowiada-na-artykul-wyborczej-nie-daje-na-swoja-partie.html#a=190&c=8000:undefined
GieWu podało wiadomości jak wyżej. Każdy może sobie coś tam na ten temat wykoncypować. Jarosław Gowin i Dariusz Gawin dali do tego jakieś komentarze, które coś tłumaczą, a czegoś nie wyjaśniają. Albo odwrotnie.
Przydałoby się jeszcze parę słów komentarza ze strony Igora Janke. W końcu Salon24 na którym wszyscy piszemy, to jego dzieło. Podobnie jak Instytut Wolności. Coś jest na rzeczy, albo wszystko jest w porządku, uwierzymy w to, albo i nie. Ale komentarz by się przydał.
Sprawdziłem na salonowej stronie i Igora Janke i Instytutu Wolności. Na razie ani słowa. Przydałyby się.
