Zszokowany próbowałem przez chwilę oglądać program publicystyczny (?) Tygodnik Polski pod redakcją (?) Andrzeja Dziedzica. Ale nie dało się... Z szoku oniemiałem po czym nieśmiało wyciszyłem głos...
Najbardziej szokujące w całym tym programie emitowanym za pieniądze podatnika w publicznej telewizji (TVP Info) to fakt, że wyzbyto się wszelkich pozorów dyskursu publicznego, na rzecz promocji jednej właściwej silnie prawicowo-konserwatywnej wersji rzeczywistości. Obok prowadzącego programu usłużnie potakującemu gościom komentowanie tematu 'problemów demograficznych i miejsca rodziny w Europie' (tytuł oficjalny "Do czego potrzebna jest rodzina na początku XXI wieku?") powierzono pięciu prawicowym i zazwyczaj ultrakonserwatywnym publicystom, dziennikarzom i naukowców. Na czele forum wymiany myśli jedynych słusznych niezawodny jak zawsze Tomasz Terlikowski z Wprostu (kto zacz nie muszę chyba mówić). W roli głosu rozsądku mieliśmy natomiast ultrakatoliczkę (skądinąd niezwykle inteligentną) pani Joannę Potockę, publikującą m.in. w Przewodniku Katolickim, oraz znaną socjolożkę dr Barbarę Fedyszak-Radziejowską ('znaną' m.in. z 'niepoprawnie politycznych', ale słusznych katolicko myśli, dzięki czemu często można jej artykuły uświadczyć w Gościu Niedzielnym). Dopełnieniem składu był potakujący posłusznie ekonomista dr Cezary Mech, obiektywny światopoglądowo były działacz Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego, oraz bliżej mi nieznana Anna Andrzejewska z wielce jednak samookreślającego się Związku Dużych Rodzin 3+. Nie jest chyba zaskakujące, że udało się uczestnikom dojść do wspólnych wniosków...
Jak miło mieć nieupolitycznione publiczne media wspierające różnorodność światopoglądową...
"Without a winking smiley or other blatant display of humour, it is impossible to create a parody of fundamentalism that someone won't mistake for the real thing." - Nathan Poe. Z dedykacją dla denialistów.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka