MaSZ MaSZ
546
BLOG

Ministerstwo Cyfryzacji musi zostać

MaSZ MaSZ Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 20

Trwają podobno polityczne przepychanki wokół Ministerstwa Cyfryzacji. Ponoć MSW, MON oraz Ministerstwo Rozwoju chciałyby przejąć obowiązki MC i tym samym doprowadzić do jego likwidacji. To bardzo niebezpieczne i całkowicie błędne podejście, nieadekwatne dla wyzwań XXI wieku. Informatyzacja kraju to jedno z najważniejszych zadań na najbliższe lata. Na wiele lat. 

Rola MC w administrowaniu krajem jest nieco podobna do działu IT w dużej korporacji. Nikt o zdrowych zmysłach i podstawowej wiedzy dotyczącej zarządzania nie zlikwiduje pionu IT, przekazując jego obowiązki do działów: Finansów, Logistyki oraz Rozwoju. Każdy z takich działów ma naturalnie swoje priorytety i wchłonięcie działu IT spowodowałoby w szybkich tempie zdemolowanie procesów przepływu informacji, polityki bezpieczeństwa, racjonalnego wykorzystania pracy informatyków oraz racjonalności zakupów sprzętu komputerowego i oprogramowania. Taki model mógł działać może do wczesnych lat 90-siątych XX wieku, ale bez wątpienia doprowadziłby do fatalnych skutków w wieku XXI. 

Rola MC to przede wszystkim:

  • Umożliwienie obywatelom oraz podmiotom wykonywania czynności administracyjnych zdalnie, za pomocą komputerów, bez konieczności fizycznej obecności w odpowiednich urzędach. Celem jest nie tylko wygoda, ale także wymierne oszczędności zarówno dla klientów jak i dla administracji. Automatyczny przepływ danych powinien skutkować redukcją wielkości biur oraz zatrudnienia. Nie da się tego zrobić na poziomie całego kraju po rozparcelowaniu MC na poszczególne ministerstwa.
  • Wiedza informatyków, nie tylko programistów, ale także specjalistów od infrastruktury, projektów, wdrożeń, cyberbezpieczeństwa, baz danych i wielu innych jest cenna. Stąd pracowicy o takich umiejętnościach są dobrze opłacani. Co więcej w poszczególnych projektach istotna jest współpracy wielu z nich naraz. Budowanie takich zespołów oddzielnie przy każdym ministerstwie nie ma ekonomicznego sensu i spowoduje zamieszanie. 
  • Cała administracja państwowa powinna mieć zdefiniowane standardy zarówno sprzętowe jak i dotyczące oprogramowania. To może wymusić tylko jedna, centralna struktura. Przekazanie obowiązków do poszczególnych ministerstw będzie skutkowało budowaniem własnych standardów, które okażą się trudne do utrzymania, stwarzać będą problemy z wymianą danych oraz ryzyka dot. cyberbezpieczeństwa. Poszczególne ministerstwa mogą definiować swoje potrzeby, ale to właśnie MC musi decydować jakich narzędzi hardwarowych i softwarowych użyć. 
  • Cyberbezpieczeństwo. Można wyobrazić sobie, że zostanie ono podporządkowane MON. A może MSW? Czemu nie MSZ? Znacznie rozsądniejsze byłoby, gdyby to MSZ, MON i MSZ definiowały potrzeby dot. ochrony danych, a właśnie MC, mając wiedzę nt. całego procesu cyfryzacji, dobierało stosowne narzedzia informatyczne by je zrealizować. 
  • Wykonywanie projektów informatycznych. Wiele dotyczyc może spraw wykraczających poza obowiązki jednego ministerstwa, lub realizacja powinna brać pod uwagę istniejące rozwiązania. 

Informatyzacja kraju, lub jak kto woli cyfryzacja, to wyzwanie cywilizacyjne. Dotyczy wszystkich wysoko rozwiniętych krajów świata i będzie trwało dziesiątki lat. Jej realizowanie wymaga stosownej wiedzy informatycznej oraz właściwej koordynacji pracy. Właśnie z takich powodów międzynarodowe koncerny już lata temu wyodrębniły w swoich strukturach działy IT. W przypadku administracji państwowej, opór materii wobec tworzenia lub utrzymywania oddzielnego pionu bywa naturalny. Ponadto automatyzacja procesów przepływu danych spowoduje redukcję zatrudnienia w administracji, stąd możliwy opór ze strony samych urzędników. Oddzielne ministerstwo, które dyktuje innym stosowne rozwiązania działa alergicznie na struktury organizacyjne marzące o autonomii. Podobnie sprawa dotyczy Ministerstwa Finansów decydującego o kwestiach budżetowych. Tyle, że nikomu do głowy nie przyszłaby likwidacja MF i przekazanie decyzji o budżetach do stosownych ministerstw. Podobnie powinno być z autonomią MC.

Likwidacja MC to byłby poważny błąd. Pozostaje nadzieja, że informacje o tym to tylko plotki. Jeśli jednak to prawda, pojawia się obawa, że rządzący mentalnie pozostali w XX wieku. 

MaSZ
O mnie MaSZ

Tylko prawda jest ciekawa. masz_68@interia.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka