Nie będę pisać długiego wprowadzenia o stanie polskich dróg i stanie bezpieczeństwa na nich... Przelano na papier miliony słów. Skupię się na jednym wniosku: wszystkim Polakom ustawowo należałoby odebrać prawo jazdy.
Dlaczego ? To proste! Wszyscy łamiemy przepisy drogowe, bo zgodnie z przepisami jeździć sie nie da. Problem polega tylko na tym, że jedni je łamią "rozsądniej" inni na bezczelnego. Ale Policji wszystko jedno kogo łapie i komu soli mandaty. Osobę jadąca 80 km/h, w miejscu gdzie bezpiecznie byłoby nawet 90 km/h, a jest... 50 km/h złapać nawet łatwiej, niż wariata pędzącego 150-tką.
Po co więc wydawać pieniądze na drogi, ich znakowanie, policję itd. Zlikwidujmy ruch drogowy jedną szybką ustawą "o zakazie prowadzenia pojazdów mechanicznych przez obywateli RP"
Inne tematy w dziale Rozmaitości