michflud michflud
225
BLOG

Nocna zmiana kolejne starcie

michflud michflud Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Od wczorajszego popołudnia część ppozycji podjęła próbę sparaliżowania prac Sejmu, blokując mównicę na sali obrad plenarnych. Takie zachowanie miało być spontaniczną odpowiedzią na wykluczenie z obrad posła PO Michałą Szczerby. Nikt kto obserwuje naszą scenę polityczną, nie uwierzy w to, że wczorajsze zdarzenia miały charakter spontanicznego przypadku. 

- na sali obrad posłowie PO i Nowoczesnej mieli wydrukowane wcześniej kartki z hasłem "wolne media", 

- przed budynkami sejmowymi szybko znalazła scena z profesjonalnym nagłośnieniem i oświetleniem, 

- natychmiast zostały poinformowane wszystkie media na świecie o masowych protestach w obronie "wolnych mediów". 

Tymczasem trzeba stwierdzić, że kontynuacja posiedzenia Sejmu w sali kolumnowej było w pełni legalne i zgodne z regulaminem Sejmu. Poseł Michał Szczerba poprosił o głos w trakcie III czytania, gdzie tylko można zgłaszać wnioski formalne. Jego wystąpienie nie miało takiego charakteru, zatem marszałek Marek Kuchciński słusznie najpierw przywołał go do porządku, a potem wobec braku jego reakcji wykluczył go z obrad. Opozycja która dziś poddaje w wątpliwość kontynuację obrad czy ewentualny brak kworum, sama pozbawiła się prawa do uczestnictwa w posiedzeniu Sejmu, najpierw blokując mównicę a potem nie przychodząc na głosowania do sali kolumnowej. 

Hasło obrony "wolnych mediów" jest jednym z najbardziej idiotycznych jakie można było wymyśleć w świecie powszechnego dostępu do internetu i mediów społecznościowych, w świecie gdzie posiedzenia sejmu i każdej sejmowej komisji są transmitowane w internecie. Najśmieszniejsze jest to, że o wolnych mediach krzyczą najgłośniej dziennikarze mediów związanych z Agorą, czy Axel Springer które wlewają w każdym swoim materiale taką porcję kłamstwa, której nie powstydziłaby się sowiecka "Prawda". Widok choćby Tomasza Lisa krzyczącego o obronie demokracji i konieczności "usunięcia dyktatury" wyglądał, jakby sam Jerzy Urban był piewcą ustroju demokratycznego. Jestr oczywistym, że żadna wolność mediów nie jest zagrożona, chyba że Kijowski ze swoimi kolegami wyobraża sobie cenzurę internetu. 

Opozycja zmierza coraz bardziej do anarchizacji kraju, podgrzewając nastroje i używając coraz mocniejszych słów o sytuacji w Polsce. Masa ciemnoty ogłupionej przez faceta w kucyku zalegającego z alimentami oraz paru frustratów co przegrali wybory, próbuje zawrócić Wisłę kijem. Oby wreszcie poszli po rozum do glowy, o ile mają w głowie coś więcej niż bezkształtną masę. 

michflud
O mnie michflud

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka