Michał Śródka Michał Śródka
354
BLOG

POPiS w natarciu

Michał Śródka Michał Śródka Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 21
"Rzeczpospolita to postaw czerwonego sukna (...)  A my (...) powiedzieliśmy sobie, że z tego sukna musi się i nam tyle zostać w ręku, aby na płaszcz wystarczyło (...) - fragment wypowiedzi księcia Bogusława Radziwiłła a słowa kierowane do Andrzeja Kmicica są smutnym podsumowaniem stanu polskiej polityki i polskiej sceny politycznej w ogóle.

W 2015 PiS po raz pierwszy obiecał i niestety wykonał swoje obietnice podnosząc poprzeczkę całej konkurencji. Mamy rok 2019 a PiS po raz kolejny zmiata konkurencje a ciamajdanowa opozycja która dotąd żarła się między sobą (rządowi w to i graj) obudziła się z ręką w nocniku ale jeszcze tego nie poczuła. Zdecydowana większość populacji ma już to wszystko albo gdzieś, albo właśnie patrzy możliwie najtańsze bilety na któryś z wciąż atrakcyjnych kierunków zagranicznych. A ten powszechny tumiwisizm jest z kolei na rękę całemu betonowi i temu z PiSu i temu z PO - który wysunął pomysły liberalizacji! I fajnie, i dobrze! No popieram...tylko jedno "ale" co oni robili całe 8 lat poza straszeniem PiSem? No właśnie. Raczej smutny (w razie przegranej) jest też los obecne p. Kidawy-Błońskiej która w razie klęski będzie musiała przyjąć całą polityczną odpowiedzialność. Dobra...zostawmy popisowe podwórko.
Gdzie w tym wszystkim jest najważniejsze - Polska - Gdzie? NIELICZNI pytają skąd na te wszystkie obietnice pieniądze ponieważ jak powiedziała kiedyś śp. Lady Margaret Thatcher - Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeśli rząd mówi, że komuś coś da, to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy.
Kolejną bolączką jest postępujące  - jeżeli nie będzie "cudu" - zabetonowywanie polskiej sceny politycznej przez największych graczy czyli POPiS - alternatywa? Jest ale Polacy po nią nie sięgają "bo i tak wygra PO/PiS" (niewłaściwe skreślić) albo tak bardzo nienawidzą opcji A że głosują na opcję B mimo że opcja B również im nie odpowiada. Są gotowi wybrać dżumę żeby tylko nie zachorować na cholerę.

Myślę że współczesnym Polakom brakuje tego co posiadał nasz naród w dążeniach do i w samym momencie odzyskania niepodległości po 1918 roku. Samoorganizacji, pracy organicznej, pracy u podstaw etc. Oczywiście nie biorę pod uwagę tych którzy zwyczajnie nie mają na to czasu bo muszą się utrzymać w państwie które coraz bardziej jest niewygodne finansowo ale cała reszta - nie biorąc pod uwagę nielicznej mniejszości - jak pokazują wyborcze wyniki ma to wszystko po prostu gdzieś mając samemu aspiracje pańszczyźnianego chłopa dla którego wystarczy pełna micha, flaszka i jakoś to będzie a mniejszość wyborcza (nad czym ubolewam że tylko mniejszość) ma dosyć tego jakoś to będzie.

Bloger o poglądach konserwatywno-liberalnych. Pasjonat historii. Z serca i duszy Polak i Wielkopolanin. Anty-demokrata.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka