Mirosław Naleziński Mirosław Naleziński
61
BLOG

Mamy specjalne policyjne grupy tropiące internetowych oszustów?

Mirosław Naleziński Mirosław Naleziński Społeczeństwo Obserwuj notkę 0
Dzisiaj podano, że nieostrożny senior stracił 1,8 mln zł po nawiązaniu koszmarnego kontaktu z oszustem internetowym. Z jednej strony mamy biednych emerytów i rencistów, z drugiej bogatych. Nie wiadomo, czy oszukany pan stracił wszystko, czy margines swoich oszczędności.

Ongiś chciano wprowadzić opłatę 5 zł za każdą wizytę w przychodni, aby wyeliminować długie kolejki, ale seniorzy to oprotestowali. Należy mieć nadzieję, że poszkodowany nie zaliczał się do grupy walczącej o wspomniane kilka złotych.

Policjanci tworzą sporą grupę społeczną. Mamy policję śledczą, drogową i pewnie inne specjalności.

Mamy też innych mundurowych, którzy z definicji powinni być czujni i wiedzieć, co czynić podczas wyłudzania danych lub pieniędzy przez rozmaitych cwaniaków.

Do tego mamy grupę prawników, w tym sędziów, adwokatów, notariuszy.

W sumie mamy wiele osób, które powinny radzić sobie z oszustami.

Powstaje pytanie – czy znane są spektakularne akcje pojmowania przestępców internetowych przez omówione grupy, kiedy to oni lub ich rodziny próbowano oszukać?

Oszuści raczej nie wiedzą, kto jest po drugiej stronie łącza – prawdopodobieństwo połączenia się z przeciętnym Polakiem, a z rodakiem należącym do wspomnianych grup, jest raczej proporcjonalne do liczebności w społeczeństwie.

Jeśli słyszymy, że okradani są niektórzy z nas, a nie słyszymy, że policjanci i prawnicy padają ofiarami, to znaczy, że albo są okradani, lecz nikt się nie przyznaje (bo to większy wstyd, niż padłby ofiarą nieporadny emeryt spoza tych grup), albo faktycznie są tak czujni, że jednak nie dają się oszukiwać. Jednak w tym przypadku także powinny być jakieś statystyki, których jednak nie ma…

Kiedy usłyszymy, że powstały specjalne policyjne grupy, które – nie tylko po uzyskaniu informacji od „zwykłych” obywateli, ale także od własnych rodzin, natychmiast uruchamiają procedury i wychwytują przestępców?

A jak jest w innych państwach? Przecież podobne oszustwa bywają nie tylko w Polsce. Co z Amerykanami, Norwegami, Hiszpanami, Irlandami czy Portugalami?

Kiedy powstaną specjalne smartfony, które mają takie blokady, że nawet najinfantylniejszy senior nie będzie potrafił wyprowadzić danych i kasy i to w sytuacji, kiedy by nawet chciał to uczynić?



Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo