Mirosław Kraszewski Mirosław Kraszewski
361
BLOG

Prezydent Władysław Bartoszewski?

Mirosław Kraszewski Mirosław Kraszewski Polityka Obserwuj notkę 10

 "Pierwsza myśl to Władysław Bartoszewski. To powinna być taka postać, co do której nikt nie ma wątpliwości. A to człowiek pełen cnót i każdy obywatel bez problemu przed nim schyli czoła"

Polityk PO o kandydacie/autorytecie na prezydenta

http://www.tvn24.pl/-1,1630346,0,1,nowak-bartoszewski-na-prezydenta,wiadomosc.html

Tak, imitator profesora, który sam publicznie okrzyknął się w Niemczech historykiem, którym nie był i nie jest, pan Władysław Bartoszewski jest optymalnym wzorcem i autorytetem, reprezentantem polityki obecnego rządu. Będzie pierwszym polskim kandydatem na prezydenta przyjmującym oficjalnie pieniądze od niemieckiego rządu, ostatnio 10 tysięcy Euro w postaci nagrody pieniężnej od premiera Rüttgersa, poprzednio minister Bartoszewski był obsypywany Markami.

"132 tysiącami marek Fundacja Roberta Boscha wyróżniła Władysława Bartoszewskiego za rolę, jaką odgrywa w kształtowaniu stosunków polsko-niemieckich. W realizację jej programów zaangażowany jest finansowo rząd Niemiec."

http://www.niezalezna.pl/article/show/id/27030

Imitator profesora udzielił lekcji polskiej dyplomacji w Niemczech, jako Pełnomocnik Polskiego Rządu do Spraw Międzynarodowych i jako Oberdyplonmata polskim Unterdyplomatom z Konsulatu RP w Kolonii i Monachium.

Jak donosi biuro szefa kraju związkowego NRW chodziło o oficjalne przekazanie 10 000 Euro polskiemu politykowi, panu Władysławowi Bartoszewskiemu już nie za pośrednictwem jakiejś fundacji, lub organizacji, lecz bezpośrednio z kasy rządu Niemiec do reki pana Władysława Bartoszewskiego, jako byłego polskiego Ministra Spraw Zagranicznych, historyka i publicysty (ehemalige polnische Außenminister, Histo riker und Publizist). Oczywiście Pan Bartoszewski nie otrzymywał pieniędzy w formie nagrody w czasie uroczystości od niemieckiego rządu jako obecny członek kierownictwa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, aktualny Pełnomocnik ds. Dialogu Międzynarodowego, tylko były minister, historyk i publicysta.

Czy jego dzisiejsze zatrudnienie przez polski rząd nie ma dla niemieckiego rządu najmniejszego znaczenia, tak jak gdyby pan Bartoszewski nie był tam w ogóle zatrudniony?

Jest dla mnie oczywistością, ze tenze dyplomata nie stracił okazji na pokazanie innym polskim dyplomatom, jak można brać pieniądze od rządu polskiego w postaci pensji i od rządu niemieckiego w postaci specjalnie ufundowanej nagrody, nie za nic, tylko za zasługi w pielęgnowaniu przyjacielskich stosunków pomiędzy Polska a krajem związkowym Nadrenia-Westfalia od Niemców.

Bardzo pouczająca lekcja dyplomacji, jak brać pieniądze od polskiego rządu i jeszcze do tego pieniądze za pielęgnowanie stosunków oficjalnie od rządu niemieckiego w Niemczech, bez zbędnej biurokracji i w milej atmosferze uznania osobistego sprytu.

Czy polscy dyplomaci powinni wziąć przykład z Pana Władysława Bartoszewskiego i skontaktować się z kancelaria Pana Rüttgersa w celu przydziału poszczególnych odcinków pielęgnacji stosunków Polsko niemieckich, czy tez czekać na rozdzielenie rol i niemieckich pieniędzy, nie zostało jednak dokładnie powiedziane.

W komunikacie kancelarii rządu NRW pan Rüttgers dal jednak wyraźnie sygnał, ze ufundowana suma jest w gruncie rzeczy do podziału (a nie do konsumpcji przez jedna osobę).

"Die Höhe des grundsätzlich teilbaren Preisgeldes beträgt 10.000 Euro.

http://www.nrw.de/presse/ministerpraesident-ruettgers-verleiht-richeza-preis-an-wladyslaw-bartoszewski-7629/


Pan Władysław Bartoszewski jako symbol imitatora profesora biorącego nawet udział w machlojkach na Wydziale Prawa Uniwersytetu Łódzkiego, gdzie tytułowany był i pobierał opląty jako profesor doktor habilitowany, stal się w moich oczach symbolem cwaniactwa i nieuczciwości, symbolem tego jak można bezkarnie naginać prawo nawet na wydziale prawa i do tego zgarniać pieniądze i splendor. Pomijam jego godzące w Polskę i Polaków opinie i fałszywe deklaracje o "wypędzeniach Niemców przez Polaków", czy tez jego reakcje na nielegalne i przestępcze, urzędowe, sadowe zakazy języka polskiego Polakom w Niemczech, co traktowane jest przez pokrzywdzonych jako kolaboracja.

Czy takie właśnie zachowania i cechy charakteru predysponują pana Władysława Bartoszewskiego jako ideał polityka PO na stanowisko Prezydenta Polski?

http://picasaweb.google.com/miroslaw.kraszewski/UniwersytetLodzkiFalszywyProfesorDoktorHabilitowany#5440032184924390226


http://wpia.uni.lodz.pl/studiumPODK/wykladowcy.php

Przenikliwy.Pisze o mało znanej patologii. Od stanu wojennego jestem głownie w Niemczech gdzie reaktywuje się od roku 2000 politycznie sterowana kulturę i Eksport NEOkultury Wiodącej Kultury Niemiec -"DEUTSCHE LEITKULTUR"- Zakazy języka polskiego polskim dzieciom i rodzicom w Niemczech są jednymi z objawów realizacji tej Niemieckiej Polityki NEOkultury polecam dokumentalny film polski pod tytułem POLNISCH VERBOTEN oraz reportaże Uwaga i Interwencja które są przelinkowane poniżej Inne dokumenty o działalności organizacji JUGENDAMT są dostępne w Google video oraz Youtube pod hasłem JUGENDAMT. Moj syn Filip oduczany jest języka polskiego w Gütersloh, siedzibie koncernu Bertelsmann i to za wiedza fundacji Bertelsmanna,krzewiącej niemiecka kulturę na całym świecie. Zakazy języka Polskiego są wydane przez dwa niemieckie sady i Jugendamt oraz Kinderschutzbund. Bartoszewski:"Dlatego też postanowiłem nazwać rzeczy po imieniu i - jak ujął to jeden z przedwojennych satyryków - "przestać uważać bydło za niebydło"." Kopiowanie i redystrybucja tekstów bez zgody autora są dozwolone wyłącznie do celów niekomercyjnych i za podaniem pierwotnego źródła. Lista zablokowanych komentatorow roszpunka, Oda, Cichutki, Voit, borisx, Amstern, Moomintroll, Zachcio, Enrico Palazzo, Franz Maurer

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka