Michał Jaworski Michał Jaworski
277
BLOG

Męskość Kaczyńskiego i inne szumowidła

Michał Jaworski Michał Jaworski Polityka Obserwuj notkę 17

O tym czy i kiedy Jarosław Kaczyński okazał się męski a w szczególności jak jego męstwo objawiło się pod kołdrą w pamiętne przedpołudnie 13 grudnia 1982 roku  i przyczyniło do upadku komuny jego hagiografowie stworzą liczne dzieła literackie i filmowe więc to im ten temat można pozostawić.

Dzisiaj dla nas ważna jest okoliczność w jakiej Kaczyński swoją męskość objawił po raz kolejny. Było to w czasie kiedy posłanka opozycji przystępowała do omawiania sukcesów Szumowskiego, jego rodziny oraz znajomych na różnych polach - co tu dużo mówić - sukcesów dających się sprowadzić do jednego - sprawnego przepompowywania pieniędzy podatników do kieszeni państwa  - Państwa Szumowskich.

Zacznijmy od konfliktu interesów przez pisowskie CBA ocenionego jako RAŻĄCY. Na obronę Szumowskich przytacza się, że NCBR za poprzednich rządów sfinansował 100% projektów a za PiS tylko połowę. NCN finansuje około 1/4 projektów wyłanianych w konkursach więc i 50% to powyżej średniej. Merytorycznej wartości projektów ani wyników nie jestem w stanie ocenić ale skoro późniejsze nie znalazły takiego uznania jak pierwsze to być może po prostu te pierwsze nie przyniosły spodziewanych wyników. A być może wyniki tych pierwszych były takie, że bez obecności brata ministra w gronie ekspertów oceniających, co właśnie stanowi RAŻĄCY KONFLIKT INTERESÓW, kolejne projekty nie uzyskałyby żadnego finansowania (osoba której proponuje się rolę eksperta w panelu konkursowym, ma obowiązek odmówić, jeżeli równocześnie w konkursie uczestniczy projekt, w którym ma być jednym z wykonawców). 

Wyniki walki z zarazą można oceniać różnie - można się porównywać  do Włoch, w których zaraza zaatakowała najwcześniej ale można też porównywać się do innych krajów.  Z linkowanych danych, że tylko w 77 krajach jest więcej zakażonych na milion mieszkańców niż w Polsce a w 137 mniej oraz tylko w 55 krajach jest więcej zgonów na milion a w 159 mniej można więc wyciągać dowolne wnioski. Oficjalne statystyki potwierdzają tylko, że w Polsce liczba nowych przypadków po wzroście do obecnego pułapu póki co nie zamierza maleć. 

image
Innym rodzimym ewenementem jest, że tylko na polskich wykresach liczby zgonów istniejącego w końcu kwietnia  maksimum nie poprzedza maksimum nowych zakażeń.
image

Patrząc na wykresy u sąsiadów, maksimum nowych zakażeń  powinno przypaść w czasie, kiedy Szumowski obiecywał wydać rekomendacje odnośnie wyborów. Jak znam życie to po obietnicy a przed kolejną rekomendacją przypominano mu o rekomendacjach CBA na temat rodzinnych grantów.
Pomijając uczciwość, której po LEPSZYSTACH trudno oczekiwać, Szumowski po prostu nie powinien zamawiać statystyk w pakiecie z maseczkami u zaprzyjaźnionego instruktora narciarskiego, bo aczkolwiek nikt głośno tego nie powie, wiarygodność polskich statystyk epidemii może odegrać rolę w niejednej sytuacji. 
Tragikomiczność uroczyście witanego największego samolotu świata przywożącego materiały, których według Szumowskiego  najpierw mieliśmy wystarczające ilości, potem okazały się niezbędne a a finale badziewne sama się komentuje.


Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka