Epidemia w Polscde wiosną dotarła do nas w fazie już zanikającej obecnie na tyle dogoniła kraje Europy Zachodniej, że bardziej przemawia do wyobraźni jej rzeczywisty skutek, czyli liczba zgonów.
Szwecja jako jedyna obrała drogę niewielkiego ograniczenia swobód,. Jako mały ale bogaty kraj zamieszkały przez obywateli ufających władzy mogła sobie na taki eksperyment pozwolić. Mają sprawną służbę zdrowia - między innymi dzięki importowi lekarzy z Polski a dzięki sprawnemu aparatowi państwowemu w razie, gdyby koncepcja zawiodła momentalnie mogli przejść na drogę obraną przez inne kraje Europy.
Wygląda na to, że ich model się sprawdził bo drugiej fali zakażeń nie towarzyszy wzrost liczby dziennych zgonów.
O Czechy, podobnie jak Polskę wiosenna fala epidemii zaledwie się otarła ale jesienna też eksplodowała.

Jednak wydaję się, że choć z bardzo wysokiego poziomu, to jednak wygasa.
Do tego, co nas czeka dobrym punktem odniesienia są nasi sąsiedzi Czesi i Niemcy.

W Niemczech lekkie załamanie się 7-dniowego wykresu nowych zakażeń w okolicy 31 października może zapowiadać wyhamowywanie i tam epidemi.
Być może i w Polsce da się w podobnym miejscu taki efekt dostrzec.

Jednak dane z poniższej tabeli mówią że nasze przejście przez czysciec będzie dla nas bardzo przykre.

Wyższy wskaźnik śmiertelności dla Polski pewnie da się wyjaśnić mniejszą liczbą testów. Gdybyśmy testowali tak często jak inne kraje to zapewne mielibyśmy obecnie około sześćset tysięcy zakażonych a w sumie koło miliona. Obecna liczba dziennych zakażeń w Polsce zapowiada, że za dwa tygodnie potrzeba będzie dwa razy tyle respiratorów, co obecnie..
Panowanie Niemców nad epidemią daje nam nadzieję, że duży bogaty sąsiad będzie nam mógł pomóc. A mając na uwadze historię, od nich nam się to należy. Dojście do modelu szwedzkiego może okazać się nieuniknione a problemem droga po jakiej dojdziemy i straty jakie przy tym poniesiemy.
Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości