Notka z okazji jeszcze bardziej okrągłej 138 miesięcznicy katastrofy smoleńskiej
ZA BOGA
"Ale będziemy dążyli do tego, by nawet przypadki ciąż bardzo trudnych, kiedy dziecko jest skazane na śmierć, mocno zdeformowane, kończyły się jednak porodem, by to dziecko mogło być ochrzczone, pochowane, miało imię."
ZA OJCZYZNĘ
"Planowo samolot miał lądować w Azerbejdżanie w Ganji, ale prezydent RP podjął decyzję o locie do Tbilisi. Pilot odmówił zmiany kierunku lotu. Decyzja pilota doprowadziła do licznych komplikacji w wizycie czterech prezydentów w Gruzji".
"Żołnierz ten przyniósł wstyd Państwu Polskiemu oraz jego Siłom Zbrojnym. Wykazał się tchórzostwem, gdy tego samego dnia w Tbilisi lądował samolot prezydenta Francji. Przyniósł wstyd Państwu Polskiemu w oczach innych głów państw znajdujących się wówczas na pokładzie i doprowadził do drwiących z Polski artykułów w prasie zagranicznej."
W obu przypadkach widać, że nie życie ludzkie, życie przyjaciół, życie brata jest ważne ale to jak ich śmierć da się wyborcom przedstawić.
W przypadku nowego prawa aborcyjnego było oczywiste, że musi doprowadzić do sytuacji jak ta z Pszczyny, która zapewne nie jest wyjątkiem. Od lekarzy można oczekiwać, że z wysiłkiem graniczącym z bohaterstwem będą ratowali ludzkie życie i zdrowie ale nie, że bohatersko kilka lat będą walczyli z prokuraturą aby kolejnych kilku nie spędzić w więzieniu.
W przypadku lotów prezydenta po tym co powiedziano po podróży do Tbilisi można było spodziewać się, że kiedyś znajdzie się pilot, któremu zabraknie stanowczości w przestrzeganiu przepisów i do jakiejś katastrofy dojdzie.
Nie wiem, czy jest nagranie "rozmowy braci" - być może nawet już jest w rękach Ziobry, natomiast trudno mi sobie wyobrazić, że Jarosław nie przestrzegł brata, iż niedotarcie do Katynia "doprowadzi do drwiących artykułów".
Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka