Notka na okoliczność 149 miesięcznicy katastrofy smoleńskiej
oraz piątej miesięcznicy przetrzymywania w szambie raportu podkomisji Macierewicza.
Poseł Krajewski wysuwa roszczenia terytorialne wobec Czech.
W kolejce czeka Litwa z polskim Wilnem i reparacjami bo jej wojska miały pecha stanąć po stronie Niemiec, Ukraina z polskim Lwowem i niechlubną rolą Bandery oraz Słowacja, której wojska za czasów Tiso napadły Polskę.
Podłoża do konfliktu nie znalazłem tylko z państwem białoruskim, ale to nie znaczy, że coś z jej terytorium nam nie należałoby się - na przykład Brześć do zamykania opozycji.
Wersję z "jedna bomba atomowa i wrócimy znów do Lwowa, druga bomba bardzo silna i wrócimy znów do Wilna" póki co, prawdziwi polacy nucą szeptem.
Idąc dalej - Kijów był nasz od czasów Chrobrego do Piłsudskiego - choć z 1000-letnią przerwą a Smoleńsk też był nasz. Nie można wszystkiego mieć na raz więc Błaszczak już ma plan wysłania Abramsów w kierunku Smoleńska - nietrudno zgadnąć, że po wrak tupolewa.
Tak więc wiele wskazuje więc na to, że tym razem Polska nie zostanie zdradzona przez sojuszników - z powodu braku tychże.
Tu prezydent odsyła do rządu z pytaniem, dlaczego władze są bezczynne po raporcie podkomisji Antoniego Macierewicza i potwierdzeniu jego ustaleń przez wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego.
A tu nieco o dziele podkomisji Macierewicza.
Dwa ostatnie zdania kompromitowałyby normalny kraj. Zkolanwstała Polska budzi obawy, że niedługo te poprzednie zdania będziemy wspominali jako zabytki z czasów względnej powagi.
Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka