Do końca roku pozostało niewiele czasu ...

Notka na okoliczność okrągłej 15,583(3) rocznicy zamachu smoleńskiego.

"Do końca roku pozostało niewiele czasu, więc śledztwo najpewniej ponownie będzie przedłużone "  czyli "Robimy, nie gadamy!" a konkretnie to przedłużamy śledztwo a nie gadamy o przyczynach tego, że już kilka razy zostało przedłużone.

Obecnie znajdujemy się w minimum zainteresowania katastrofą smoleńską a to znaczy, że zainteresowanie może tylko rosnąć. Na pewno nie wzrośnie do stanu znanego z przeszłości ale posłuży PiSowi do wygrania kolejnych wyborów, gdyż tradycją się już stało, że to podkręcając atmosferę, to wyciszając, PiS Smoleńskiem reguluje nastroje - w gruncie rzeczy małej grupy wyborców decydujących o tym, kto wygrywa.

Od czasu, kiedy sterowany przez najlepszych pilotów pod okiem najlepszego dowódcy lotnictwa przerobiony z bombowca tupolew  rozbił się w smoleńskim błocie, z otoczenia Kaczyńskiego została zamordowana pani Basia a pana Zbyszka tylko uratowała ucieczka do Budapesztu, gdzie powstaje Ministerstwo Sprawiedliwości na Wychodźstwie.

Zanim jednak pan Zbyszek uciekł, zdążył stworzyć prawo, które jego następcom pozwala ujawniać opinii publicznej informacje z toczących się śledztw, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby rzeczona opinia smoleńska została upubliczniona kończąc tym i tak już coraz słabsze podrygi Jarosława na trumnie brata. Nic poza tym, że chłopców z PO też rajcują podrygi Jarosława i to tak bardzo, że gotowi są za to płacić przegrywaniem wyborów.

Jedno, co wiemy na pewno, to, że zdania "Cały PiS kradnie" nie da się zastąpić zdaniem "Cała PO kręci" oraz, że tę niemożliwość zawdzięczamy zmianie nazwy obecnie rządzącej, która tym wykazała niezwyczajną zdolność przewidywania przyszłości.