Michał Jaworski Michał Jaworski
812
BLOG

Wujaszek google "ocenia" nową rzecznik MON

Michał Jaworski Michał Jaworski Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 25

PiS ma taki wizerunek medialny, na jaki solidnie sobie zapracował. MON pod Macierewiczem  tym bardziej bo poprzedni rzecznik - z zawodu pomocnik aptekarski był odzwierciadleniem tego, co się tam dzieje.  Miała temu zapobiec zmiana rzecznika ale internet właściwie ocenił intencje dopisując Karnowskim taką reklamę. Reklama i inne pokazujące się mniej śmieszne, bo z ubiorami damskimi reklamy  została dopisana kontekstowo do treści artykułu. 

.image

Dziewczyny szkoda, bo jest świetnie wykształcona ale widziały gały, co brały. Rozpoczęła od zakpienia sobie z dziennikarzy i teraz nie będzie jej łatwo.

Co do zapowiedzianej konferencji samego Berczyńskiego, to - o ile ubiera się w internetowych outletach - byłoby dobrze, gdyby skoncentrował się na podaniu adresów, gdyż sądząc ze zdjęć, ubiera się nieźle i będzie pożytecznie a gdyby mówił o badaniu katastrofy, byłoby śmiesznie, co w dniu rocznicy nie wypada.

Notka warta jest uzupełnienia, ponieważ podobnie do mnie i wujaszka Google wycenili nową rzecznik dziennikarze i komentatorzy i do Karnowskich dotarło, że wygłupili się zachwytem nad nową rzecznik.
image 

Określenie "wygłup" używam tylko do tragicznej okoliczności związanej z konferencją.
"Cenionego naukowca" Berczyńskiego lepiej by sprzedała panienka, która "zarabia tyle ..." i lepiej pasowałaby do tej groteskowej postaci kasującej bez żenady pieniądze od polskiego państwa za rzeczy na których po pierwsze absolutnie się nie zna, po drugie. eufemistycznie mówiąc - funkcjonuje jakby obok rzeczywistości. Ja tego maila  dostałem już po napisaniu uczestnikom dyskusji, że nie jestem właściwym adresatem maili.

image 

Berczyński jest zatrudniony w MON i w jakichś radach nadzorczych firm zbrojeniowych a przysyłając mi tak kompromitującego go i innych przyszłych członków komisji badającej katastrofę smoleńską maila okazał się pazerną na kasę łajzą. Nie jest też żadnym naukowcem - u Boeinga pracował jako programista.

_____________________________________

(*) Google pisze o dobieraniu reklam pod kątem użytkownika, żeby nie napisać nieprawdy, za co groziłaby im odpowiedzialność, natomiast nie ujawnia algorytmu przypisywania, bo to ich źródło dochodu.
Kojarzenie według dwóch kryteriów:
- co ogląda użytkownik,
- czemu poświęcony jest tekst
narzuca się samo więc, w tym kierunku projektowałby algorytm każdy informatyk.
Do pewnych wniosków można też dojść metodą "inżynierii odwrotnej" wyrzucając po kolei reklamy. 


Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (25)

Inne tematy w dziale Polityka