Papież mówi dużo , często , prostym językiem dociera do milionów wiernych. Krytykuje zjawisko służalczości , próżności , narcyzmu wśród księży . Krytykuje tez księży " biznesmenów " i " kombinatorów " Kiedy niedaleko bramy kaplicy Papieskiego Uniwersytetu Urbanianum w Rzymie zmarł z zimna bezdomny Polak , Papież był poruszony , poprosił jałmużnika ,arcybiskupa Krajewskiego by odprawił w jego intencji mszę. Franciszek potępia pedofilię. , obiecuje że sprawy księży , pedofili nie będą zamiatane pod dywan ,że zostaną oni sprawiedliwie osądzeni. Czas by od słów przejść do czynów . Miliony ludzi na świecie uwierzyli Papieżowi , że zmieni skostniałą instytucję Kościoła .Ale czynów jakoś nie widać ,chociaż były już ku temu okazje. Czy Franciszek przegra z watykańską biurokracją i jej zagorzałymi zwolennikami ? Czy potrzebuje po prostu więcej czasu na przeprowadzenie zmian w Kościele ? Ciekawi mnie też zapowiadana wizyta Ojca świętego w Ziemi Świętej ,czy ona coś zmieni ? Dlaczego dla nas ważniejszy jest Watykan / siedziba administracji / niż Jerozolima , czy Betlejem , gdzie wszystko się zaczęło ?
czasem fajny,czasem nie ,zależy dla kogo,piszę co myślę ,wszystkich słucham
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo