Zaangażowanie posłów Konfederacji w obronę grupy interesów futerkowych tak zadziwiająco zainspirowało w nadziei na odbieranie głosów rolników, że Konfederacje chyba zostanie partią rolniczą ? Tylko co na to Kosiniak Kamysz i PSL, może przejmą role narodowców, przynajmniej w Senacie ?
Jednak czy Braun, Bosak i Korwin Mikke nadają się na rolników ?