To ze w socjalistycznej Europie nie ma wolnego rynku jestesmy juz przyzwyczajeni, ale to co przez ostatnie dwa lata wyprawia Komisja Europejska jest juz po prostu skandalem. Otoz KE walczy z Apple poniewaz jej sklep iTunes nie dziala w Polsce. Wedlug KE jest to dyskryminacja oraz zbrodnia naruszajaca zasady konkurencji
Zadaje proste pytanie. W jaki sposob to ze Apple nie sprzedaje swoich piosenek w Polsce jest naruszeniem regul konkurencji? Jaka to dyskryminacja?
Nawet jezeli uznam, ze UE to jedno panstwo a Polska i Francja to tylko wojewodztwa - to co to za nowe pomysly ze jako firma mam obowiazek sprzedazy swojego produktu w kazdym wojewodztwie? To w Polsce tez musze handlowac na caly kraj?
Od kiedy to firma musi inwestowac w danym kraju i musi sprzedawac swoje produkty. Ja myslalem ze firma powinna kierowac sie zyskiem i jak cos sie jej nie oplaca to nie sprzedaje swoich produktow. I bardzo dobrze. Natomiast dla KE to wielki problem. Czy to oznacza ze firma musi dzialac na wlasna niekorzysc tylko po to aby zaspokoic KE?
Drogi Steven Jobs (wlasciciel Apple) dla przyjaciol Steve.
Steve, nie tak robi sie interesy w socjalistycznej Europie. Widac ze masz mentalnosc XIX wiecznego wrednego kapitalisty. Kolego - dyskryminujesz kraje gdzie nie oplaca ci sie sprzedawac piosenek. Dzis interesy robi sie inaczej. Nie badaj rynku zanim rozpoczniesz inwestycje, bo to nawet nie przystoi. Wejdz do Polski i jezeli po roku twoja firma bedzie przynosic straty to zglos sie do KE i popros o dotacje. do kazdej sprzedanej piosenki dostaniesz 30 centow z kieszeni polskiego podatnika. Czy to nie swietny interes? Oglos pozniej ze twoja firma traci plynnosc finansowa i Obama napewno wysle ci pare miliardow na konto. (nie zapomnij o mnie steve - 10% mi sie nalezy - znasz moj adres paypal????). Zatrudnij tez kogos kto bedzie dzialal na niekorzysc firmy. Przy rekrutacji czytajac CV pamietaj aby zwrocic uwage na slowa klucze np. "doprowadzilem do bankructwa 3 dobrze prosperujace firmy" albo "dzialajac w interesie UE uzyskalem doplaty w wysokosci..." , albo po prostu "moj to ojciec komisarz KE"
I przestan w koncu kierowac sie zyskiem bo to nawet nie przystoi i smierdzi dyskryminacja na kilometr. A moze jestes rasista co?
Inne tematy w dziale Gospodarka
