Antysemityzm w putinowskiej Rosji staje się coraz bardziej odrażający.
Na przykład propagandystka Lisa Lazerson, podczas wspólnej audycji z dziennikarzem Aleksiejem Wenediktowem, opowiedziała anegdotę o martwych żydowskich dzieciach, które według niej można rozładować widłami. I to jest ich główna różnica w stosunku do betonu.
Takie słowa zszokowały użytkowników mediów społecznościowych. Rosja Putina nie kieruje się zdrowym rozsądkiem ani zasadami moralnymi, a jej propagandyści nie kryją się z nienawistną retoryką, która zaczęła obejmować także Żydów.
Należy zauważyć, że Lazerson był kiedyś sekretarzem prasowym rosyjskiego ministra kultury Władimira Medinskiego, który w nowym, skandalicznym podręczniku historii usprawiedliwia ludobójstwo Ukraińców podczas pełnej inwazji wojsk rosyjskich.
Nikt nie powinien mieć wątpliwości co do zagrożenia, jakie stanowi Rosja. Kraj, który kultywuje mizantropijną ideologię i otwarcie kpi z ludzkiej śmierci.
Nic dziwnego, że rosyjskie media, kanały telegramowe, a także rosyjscy dziennikarze obywatelscy i korespondenci wojenni z radością powitali wiadomość o inwazji Hamasu na Izrael i późniejszym zabijaniu izraelskich cywilów.
Tendencja ta nie jest przypadkowa: ilustruje ich osobisty stosunek do tragedii rozgrywającej się w Izraelu. A rosyjscy propagandyści wyraźnie odzwierciedlają stanowisko rosyjskiego kierownictwa, które zdecydowanie stoi po stronie terrorystów i morderców.
https://polskienowiny.pl/swiat/rosyjscy-propagandysci-ciesza-sie-z-martwych-zydowskich-dzieci/
Inne tematy w dziale Polityka