murgrabia czorsztyński murgrabia czorsztyński
126
BLOG

IMHO

murgrabia czorsztyński murgrabia czorsztyński Kultura Obserwuj notkę 10
Ochrona musi móć chronić też samą siebie.

Moim zdaniem (a nie mówię, że się znam), paralizator typu "pięściak" to zawracanie głowy i bardziej atrapa, niż środek przymusu. Majatający się gdzieś koło pośladka Glock, to i overkill, i potencjalna sprawa kryminalna. A regulaminowo, bez naboju w lufie, to jeszcze do tego paradoks. Bez naboju w lufie to może być i TT. Pisałem kiedyś, komu przeszkadzały dwucalowe bębenkowce?

Oprócz dobrego na wszystko - jak piosenka - pieprzowego gazu i wiernej pały, powinien być na wyposażeniu środek, pozwalający obezwładnić agresora z niebezpiecznym narzędziem przed osiągnięciem kontaktu, a bez zagrożenia dla życia fatyganta - tym bardziej zagrożenia dla osób postronnych, jakie niosą odpalane w przypadkowych kierunkach i sekwencjach kulki do Glocka.


Taser, na przykład. Siatkowy zestaw obezwładniający, zasilany ślepym nabojem, lub sprężonym gazem. Zupełnie inne bezpieczeństwo i komfort pracy.


Trzeba myśleć, ludzie, wojna jest.



Każda opublikowana tu notka jest produktem kolekcjonerskim. Nie służy do czytania, ani też do zamieszczania w niej informacji bądź opinii. Uwaga: CACATOR CAVE MALUM!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura