Akcja PIEPRZ RADARY w ciągu trzech tygodni zgromadziła na Facebooku ponad 6 tysięcy uczestników.
Poniżej podaję informacje ze strony Akcji
WŁOSKI STRAJK POLSKICH KIEROWCÓW
Pozbawmy radarowych złodziei łupu z naszych mandatów. Niech sami zapłacą za radary, które nie służą podniesieniu bezpieczeństwa, lecz wyłącznie napędzaniu zysków złodziejskim budżetom!
ZRÓBMY DRANIOM NA ZŁOŚĆ I GORLIWIE PRZESTRZEGAJMY OGRANICZEŃ PRĘDKOŚCI.
_______________________________________________
Vincent już dokładnie wie, na co wyda łup pochodzący z naszej krwawicy.
Gminy złodziejskiego zagłębia radarowego w północnej Polsce cynicznie i otwarcie chwalą się swoją gospodarnością. Opartą na sieci stacjonarnych radarów, wspartej zasadzkami radarowymi w ogrodach i krzakach.
To polowanie na ludzi musi się skończyć!
System bezpieczeństwa na drogach powinien wspierać kierowców w tym, aby nie popełniali błędów. Tymczasem w Polsce trwa polowanie na ludzi przy użyciu radarów. Nie ma ono nic wspólnego z bezpieczeństwem, ma za to wiele wspólnego z wymuszaniem haraczy.
Radary należy instalować wyłącznie tam, gdzie wymagają tego względy bezpieczeństwa. A dojazd do tych miejsc musi być wyraźnie i z odpowiednim wyprzedzeniem oznakowany.
Dajmy nauczkę hienom! Nie pozwólmy bezkarnie się łupić!
________________________________________________
Szanowni Państwo, aby nasza akcja przyniosła efekt, musi mieć charakter masowy. Udział w niej polega po pierwsze na zachęcaniu innych, a po drugie na zachowaniu cierpliwości i silnej samodyscypliny podczas podróży samochodem.
Data oznaczona w evencie jest orientacyjna. Jeśli będą nas miliony, to za kilka miesięcy radarowi złodzieje zaczną już wyraźnie nabierać pokory.
Nie jest to wystąpienie antyrządowe. Tylko antyzłodziejskie. Dlatego proces moderacji na tej stronie będzie zmierzał do zachowania obywatelskiego i merytorycznego charakteru akcji. Serdeczna prośba o powstrzymanie się od publikowania tutaj treści, które nie wiążą się z problematyką wydarzenia.
________________________________________________
Sceptycy podkreślają fakt, że kosztami zakupu złodziejskich urządzeń i tak już nas obciążono, ponieważ był on finansowany z publicznych, czyli naszych, pieniędzy.
To prawda.
Ale ci, którzy te urządzenia nabyli, stworzyli biznesplany, według których po pierwsze zakup sprzętu ma się zwrócić a potem zacząć przynosić zyski. Te dwa etapy bandyckiego planu możemy storpedować. Sprzęt już zakupiono. Ale wyłącznie od nas zależy, czy ten sprzęt zarobi na siebie i na radarowych bandytów.
Jeśli konsekwentnie i masowo będziemy przestrzegać ograniczeń prędkości, to ci, którzy urządzili tę ogólnokrajową nagonkę na kierowców, to cyniczne polowanie na ludzi, będą musieli wytłumaczyć się z potężnej niegospodarności.
WIELKIE ZMIANY MOGĄ ZACZĄĆ SIĘ OD MAŁYCH PRĘDKOŚCI.
_________________________________________________
STATUT
1.
Zanim zamieścicie Państwo wypowiedź na stronie wydarzenia, zapoznajcie się ze szczegółami, podanymi w części informacyjnej.
2.
Celem akcji jest odcięcie radarowym bandytom zysków płynących z okradania kierowców. Wydano w Polsce olbrzymią masę pieniędzy na fotoradary. Te pieniądze nie przysłużą się naszemu bezpieczeństwu. Fotoradar nie nauczy włączania kierunkowskazów, ani nie oduczy zajeżdżania drogi. Może natomiast potęgować zagrożenie, gdy jest źle zlokalizowany i zmusza kierowcę do gwałtownego zaburzenia płynności jazdy.
Za cenę jednego radaru można skutecznie oznakować zagrożony odcinek drogi, tak aby zmotoryzowani uczestnicy ruchu mogli uniknąć popełnienia tragicznego błędu za kierownicą.
ROLĄ WŁADZ JEST ZAPOBIEGANIE TRAGEDIOM, A NIE ŻEROWANIE NA BŁĘDACH OBYWATELI.
Aktualnie stan bezpieczeństwa na polskich drogach, to PORTRET DORIANA GRAYA polskiego rządu!
3.
Ta strona jest poświęcona obywatelskiej akcji o cechach strajku włoskiego. Nie jest poświęcona:
- popularyzacji kolarstwa
- propagowaniu działań sprzecznych z prawem, czy wręcz terrorystycznych (np. wysadzania radarów)
- prezentacji politycznych sympatii i antypatii uczestników
4.
Jeśli ktoś ma inny pomysł działań przeciwko radarom, działań na rzecz bezpieczeństwa na polskich drogach oraz działań, które mogłyby skłonić rząd do tego, aby przestał traktować kierowców jako wielomilionową rzeszę potencjalnych morderców, może na naszej stronie zamieścić link do takiej inicjatywy. Link i nic więcej.
5.
Jeśli ktoś uważa, że forma protestu, polegająca na przestrzeganiu prawa, jest nonsensem, niech nie bierze udziału w akcji. Ale niech bierze pod uwagę fakt, że w ramach obowiązującego prawa władze urządzają polowanie na ludzi, zamiast zadbać o ich bezpieczeństwo.
6.
W treści komentarzy nie obrażamy uczestników dyskusji. Strona jest moderowana. Sukcesywnie będą z niej usuwane wszelkie "hejterskie" wpisy.
7.
Data oznaczona w evencie ma charakter orientacyjny. To znaczy - NASZA AKCJA BĘDZIE TRWAĆ CO NAJMNIEJ DO POCZĄTKU MARCA.
8.
Co się stanie potem? Jeśli na Facebooku w ciągu trzech tygodni skrzyknęło się PIĘĆ TYSIĘCY ludzi, a media podłapały temat, gdy osób biorących udział było zaledwie pięćset, to znaczy, że są ogromne szanse na to, aby ta inicjatywa stała się masowa. Jeśli nie przyniesie skutku do marca, przecież można walczyć dalej.
Po czym poznamy, czy Akcja jest skuteczna? Dowiemy się o tym z mediów, które wraz z politycznymi oponentami rządzących, będą realizować swoją kontrolną rolę wobec władzy. Skoro z mediów znamy założenia finansowe radarowej nagonki (półtora miliarda złotych w tym roku!), to i z mediów dowiemy się, czy złodziejska sieć pomiaru przynosi założone zyski.
Rolą kierowców jest prowadzenie pojazdów. Rolą mediów jest patrzenie władzy na ręce.
9.
Mamy już logo. W wariancie dosadnym widnieje ono w lewym górnym rogu strony Wydarzenia. Bez względu na to, czego każdy z Uczestników oczekuje, biorąc udział w Akcji, motyw fotoradaru musi być na emblemacie obecny. Pieprzenie, jako czynność posypywania pieprzem, w dowcipny sposób łagodzi dosadny wydźwięk pierwszego członu nazwy. I o to chodzi: oddać protestacyjny charakter wydarzenia, nie posuwając się do wulgarności.
10.
PROTESTUJEMY PRZECIWKO RADAROM - WALCZYMY O BEZPIECZEŃSTWO NA DROGACH.
Pasjonaci szalonych prędkości powinni założyć własny event.
_________________________________________________
Wszelką korespondencję związaną z naszą akcją uprzejmie proszę kierować na adres mailowy:
pieprz.radary@o2.pl
_________________________________________________
TU ZNAJDZIESZ WSZYSKIE PLAKATY
DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU
Kontynuację bloga znajdziecie Państwo pod tym adresem: http://szmarowski.salon24.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka