myślę myślę
703
BLOG

A tak dobrze szło

myślę myślę Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 34

Minęło już trochę czasu i mamy nowego premiera.

Znowu nic nie wyszło z meblowania rządu przez totalniaków.
Premierem został Morawiecki.
Ojciec czwórki dzieci i mąż jednej żony.
Uosobienie nowoczesności, ogłady z płynną mową w kilku językach i znający europejskie salony. Niczym książę z bajki.
Jaki dobry, jaki szlachetny, jaki... tak o nim piszą. Nagłe odkrycie.
A myśmy tak biegali, tak obrywali, tak zachęcali, żeby tylko dobra zmiana nastała.
Nastała.
I co?
Czas dobrej gospodyni minął.
Czekaliśmy, cieszyliśmy się z każdego sukcesu, z każdego spełnienia obietnic.
Jeszcze przychodzili niecierpliwi domagając się ukarania wszystkich winnych za wypędzanie naszych dzieciaków poza granice i oddania nam ciężko zarobionych pieniędzy, a rozkradzionych przez tych co powinni siedzieć, a mimo to chodzą sobie po ulicach naszych miast, miasteczek, wsi i wyją żeby ich z powrotem dopuścić do żłoba przy którym tak się dobrze łupiło głupi lud, wmawiając mu że nic nie można, tak trzeba....i brał taki jeden i drugi na umowy śmieciowe, gdy sam opływał w luksusie, bo taki mądry, taki przedsiębiorczy i napycha własne kieszenie, a łupiony głupi ma być zadowolony że w ogóle mu pozwolono pracować, bo na jego miejsce już kto inny czeka... 
Jakby co taki dostawał odcinek z kasy fiskalnej, a po wyjściu reszta lądowała w koszu ...i 0 do budżetu wspólnego i nie płacić z tego co należy wpłacić. Oszukać, ocyganić, obejść co trzeba i kogo trzeba.
Dobra zmiana zaistniała. W rządzie zasiedli ci co trzeba i tacy na których nikt nie głosował, a nawet o ich istnieniu mało kto słyszał.
Marzycieli najbardziej zabiegających o dobrą zmianę powolutku zaczęto odsuwać jako zbyteczny balast. Czasem tylko uśmiech, uścisk ręki i tyle. 
Szeroko otwarte oczy ze zdumienia i niemy krzyk...a gdzie ta ukradziona forsa z podatków,źle opłacanej pracy, wydawanych wyroków według orzeczeń skrojonych na miarę oszustów, kast, kasteczek i kastusiów.
Tysiące sześćdziesięciolatków, siedemdziesięciolatków mających zbyt słabe łokcie do rozpychania się i niemoc w dopominaniu  o swoje, należne, ciężko zapracowane, a głodowe emerytury. Zawsze pomijani, zawsze jeszcze nie teraz. Poświęcający swój czas innym, swoje talenty, wiedzę, dzisiaj już nie potrzebną. Czekających cierpliwie od lat na dobrą i dla nich zmianę. Teraz tylko na darmowe leki po 75,...a czas szybko biegnie...
Żebranie - to ich ta dobra zmiana i podziękowanie. Sprawiedliwe sądy i pamięć  szkolnych głupków uważających że  Huang He posiada swoją nazwę od tego że tam żółtków topili, a dzisiaj rozbijający się modnymi autami i nie mający skrupułów w okradaniu, oszustwie.
Czy dobra dalej będzie dobrą
Czy tylko z nazwy taką zostanie, a dobrą tylko dla tych co się znowu załapali porzucając robotników pracujących z zapałem na tą ich dobrą, bo dla nich znowu tylko marzenia zostały i czekanie na żebranie.
Rodzina, praca.dom...
Czy walczący o solidną polskość doczekają się w życiu przynajmniej zaspokojenia podstawowych potrzeb, sprawiedliwych sądów i oszustów tam gdzie ich miejsce... Samotni...obdarci nawet z marzeń
Kolejny raz.
A tu czas szybko ucieka.

myślę
O mnie myślę

Taka sobie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka