Myth Buster Myth Buster
244
BLOG

Piętnowanie wielodzietności. 3 x tabu

Myth Buster Myth Buster Społeczeństwo Obserwuj notkę 54

List abp. Jędraszewskiego o zapaści demograficznej w wyniku rzekomego piętnowania rodzin wielodzietnych nie jest zaskoczeniem. Wpisuje się w przewidywalną narracje KK. Ale skąd się bierze piętnowanie. Abp domniemuje spisek żeby nie wejść na pole minowe tematów tabu.

1. Wpadki. Dogmat o woli boga jako metodzie planowania rodziny brzydko się zestarzał więc jest pudrowany metodą objawową. Wymagające silnej dyscypliny podejście sprawdza się niestety tylko kiedy cykl menstruacyjny przebiega podręcznikowo, czyli rzadko. Razem z pomysłami o antykoncepcji błony dziewiczej i skutecznością metody stosunku przerywanego sprawiają, że pary chcące żyć w zgodzie z nauczaniem KK muszą porzucić marzenia o kontroli nad własną dzietnością.

2. Bieda. Przyspieszona rozrodczość w młodym wieku de-facto pozbawia kobietę na szanse zdobycia wysokiej pozycji na rynku pracy. Skutkiem jest relatywna bieda rodzin wielodzietnych. Nie chodzi o to, że jedno dziecko w klasie ma więcej, ale o bycie klasowym pariasem. To boli i dziecko, i rodzica bo wbrew obrazkom z telenoweli, dzieci nie tylko nie rozwiązują problemów rodziców ale bywają perfidnie okrutne.

3. Przemoc. Gwałt małżeński w rodzinach konserwatywnych to arcy-tabu, którego wynikiem jest także wielodzietność. To często idzie w parze z drugim tabu alkoholizmu. Potem wzorowy ojciec wielodzietnej rodziny zostaje chorążym baldachimu w procesji bożego ciała a okazała aureola świeci nad jego głową

Nie jest niczym dziwnym, że mniej niż 10% rodziców którzy dorastali w rodzinach 4+ dzieci, decyduje się na taki model. Ci ktorzy tak robia, najprawdopodobniej replikują jedna z patologii tabu


Myth Buster
O mnie Myth Buster

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo