Dwa tygodnie temu. 6 sierpnia 2015 roku, Andrzej Duda objął urząd Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej – złożył przysięgę przez Zgromadzeniem Narodowym, odebrał insygnia państwowe od swego poprzednika, przejął zwierzchnictwo nad wojskiem Polskim.
W Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej czytamy:
Art. 1.
Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli.
Art. 4.
Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu.
Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio.
Art. 126.
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej jest najwyższym przedstawicielem Rzeczypospolitej Polskiej i gwarantem ciągłości władzy państwowej.
Jeden z użytkowników portalu Salon24 kilkanaście godzin temu zamieścił notkę zatytułowaną „Ukraincy olali Dude Niezlomna cieplym ...” i rechocze z zadowolenia, a jego zadowolenie podziela grono wielbicieli jego talentu.
Objawem tej radości są zdania:
Trudno w jezyku dyplomacji o bardziej widowiskowe spluniecie w twarz.
Duda Niezlomna twarz Szczerskim obtarla i udaje ze to deszcz pada.
Autor posłużył się slangowym wyrażeniem „olać kogoś ciepłym moczem”. Oddać na kogoś mocz (kolokwialnie „naszczać na kogoś”), to w języku hołoty oznacza okazanie pogardy.
Autor rechocze ze szczęścia, że ktoś (podobno rzecznik MSZ Ukrainy) okazał pogardę najwyższemu przedstawicielowi Rzeczpospolitej Polskiej. I wyraża to swoje szczęście posługując się retoryką żula – „olanie ciepłym moczem” i „widowiskowe splunięcie w twarz”.
W swoim amoku antyPiSowym autor notki nie rozumie, że ta pogarda obejmuje również Naród Polski, bo Prezydent RP jest przedstawicielem tego narodu.
Czyli oszczany i opluty po twarzy został również autor notki.
Ciekawe jak wielu podobnych masochistów zamieszkuje terytorium polskiego państwa.
http://kronikasubiektywna.salon24.pl/664283,ukraincy-olali-dude-niezlomna-cieplym
Inne tematy w dziale Społeczeństwo