Oscar Boris Velder Oscar Boris Velder
271
BLOG

czeko, czeko, CZEKOLADA ...

Oscar Boris Velder Oscar Boris Velder Gotowanie Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

image

Gorzka albo biała, a może ...? - oto jest pytanie, które zapewne dzisiaj jest powtarzane w wielu językach na świecie. Dlaczego? - ano właśnie dlatego, że obchodzimy kolejny Światowy Dzień Czekolady. Czym jest pyszna czekolada? - mówiąc w krótkich żołnierskich słowach  jest to produkt cukierniczy wytwarzany z miazgi kakaowej, masła kakaowego i innych dodatków.
Pierwsze nasiona kakaowca trafiły do Europy w XVI wieku, a sprawcą który przywiózł je z Ameryki był znany konkwistador Hernan Cortes. Jednak dopiero w XIX wieku opatentowano metodę proszkowania nasion kakaowca, co pozwoliło na uzyskanie pierwszej tzw. tabliczki czekolady, którą tak dobrze znamy do dzisiaj.
Oprócz zróżnicowanych walorów smakowych czekolada zawiera wiele cennych substancji zbawczych dla naszego organizmu. Są to węglowodany, białka i tłuszcze roślinne, które redukują poziom cholesterolu. Czekolada ma również dużo wartości odżywczych, między innymi jest źródłem witamin: B3- "witamina uszczęśliwiająca nerwy", M(kwas foliowy) - wpływa na dobre samopoczucie i prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego. Znajdziemy w niej składniki tablicy Mendelejewa: żelazo, cynk, magnez i potas, selen, wapń. Są także inne bardzo ciekawe substancje: kofeina- stymuluje organizm, serotoina- działa antydepresyjnie, teobronina- uspokaja chaos myślowy, fenylotylamina i tyramina- działają euforyzująco[mają budowę podobną do amfetaminy]. Jak więc widać, słychać i czuć, jedzenie czekolady powoduje wytwarzanie serotoniny i endorfin odpowiedzialnych za nasze dobre samopoczucie, wspaniały nastrój oraz uczucie przyjemności. Niestety, są także złe wiadomości dla łasuchów - czekolada jest produktem wysokokalorycznym. 100 gram tego łakocia dostarcza od 450 do 800 kcal. I wreszcie rzecz najważniejsza - czekolada uzależnia za sprawą zawartych w niej substancji.
A teraz kilka zdań o najnowszej historii  naszej czekolady. Zapewne nie wszyscy czytelnicy wiedzą jakim luksusowym towarem w czasach PRL-u była czekolada. Prawdziwą kupić można było w PEWEXIE, dostać na bazarze lub u pań trudniących się biuro-domokrążnym handlem. O dramatyźmie tej sytuacji niech świadczy fakt, że oprócz innych reglamentowanych towarów od stycznia 1982 roku wprowadzono kartki na czekoladę tzn. wyrób czekoladopodobny, gdyż zaprzestano produkcji prawdziwej czekolady. Ponieważ rynek [zwłaszcza sterowany] nie toleruje pustki dlatego gangi[dzisiaj: zorganizowane grupy przestępcze] szybko wypełniły tę lukę. Opowiada o tym jeden z odcinków kultowego serialu "07 zgłoś się", w którym to zorganizowana grupa przestępcza produkuje podłą czekoladę by rozprowadzać ją poprzez siatkę drobnych przestępców tudzież pożytecznych idiotów.
Ale to już było i nie wróci więcej - dlatego dzisiaj każdy może kupić swój ulubiony rodzaj czekolady i celebrować to pyszne święto, gdyż jest ona dostępna dosłownie wszędzie. A jest w czym przebierać - wybór jest przeogromny, a ten kto zechce narzekać na brak dostępu i ubogi wybór czekolady będzie grzeszył. Co możemy konsumować by delektować się jej smakiem i co najważniejsze poprawiać sobie nastrój:
- gorzka: z dużą zawartością miazgi kakaowej
- deserowa: mniej gorzka
- mleczna: dla "mlicorzy"
- z dodatkami: bakaliowa, orzechowa, nadziewana, z chilli oraz z alkoholem
Niestety, ale w tym towarzystwie jest "czarna owca"- jest nią czekolada biała, o ile to jeszcze czekolada. Przyjrzyjmy się temu wynalazkowi, [inaczej tego nie można  nazwać] który zawiera kilkunastoprocentową ilość masła kakaowego i suchej masy mlecznej, reszta to: cukier, serwatka, aromaty oraz E476 i itp. Tzw. biała czekolada nie zawiera miazgi kakaowej za to dostarcza konsumentowi około 600 pustych kalorii. Ale może być jeszcze gorzej jak wyjaśnia dietetyk Karina Piwowarczyk: Jeżeli czekolada jest biała to może oznaczać, że producent nas oszukał i zamiast masła kakaowego dodał inny tłuszcz roślinny i taki produkt nie jest nawet najgorszą odmianą czekolady.
Czekolada nie jest jedynie przysmakiem dla łasuchów, może być także wdzięcznym tworzywem dla artystów do tworzenia dzieł [udanych lub nie] sztuki. W ostatnich latach najgłośniejszym dziełem jakie powstało z czekolady[?] był "ożeł morze" odsłonięty przez prezydenta Bronisława Komorowskiego z okazji Święta Flagi.
Ja ten dzień będę świętował kubkiem gorącej czekolady z dodatkiem ...

obv




https://youtu.be/9cWnubJ9CEw

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości