KrzysztofPodracki KrzysztofPodracki
86
BLOG

Warszawa bez billboardów z piwem? Aktywistka chce rewolucji w reklamie alkoholu

KrzysztofPodracki KrzysztofPodracki Społeczeństwo Obserwuj notkę 6
Olga Legosz, popularna aktywistka, znana z Instagrama jako Nomadmum81, rozpoczyna nowy etap swojej misji przeciwko promocji alkoholu. Tym razem w centrum uwagi znajdują się reklamy piwa zalewające polskie miasta – od gigantycznych billboardów po tablice w metrze.

Influencerka, obserwowana przez ponad 200 tysięcy internautów, nie odpuszcza w swojej batalii z przemysłem alkoholowym. Jej najnowszy projekt "Miasto bez reklam piwa" ma na celu radykalną zmianę oblicza polskich ulic poprzez całkowite wyeliminowanie promocji napojów alkoholowych z przestrzeni publicznej.

Legislacyjny przełom na horyzoncie

Działania aktywistki zbiegają się w czasie z rządowymi planami nowelizacji prawa antyalkoholowego. Ministerstwo Zdrowia rozważa objęcie piwa takimi samymi restrykcjami reklamowymi, jakie obowiązują już w przypadku mocnych alkoholi. Taka zmiana postawiłaby Polskę w szeregu krajów takich jak Norwegia, Francja czy Litwa, gdzie promocja wszystkich rodzajów alkoholu jest całkowicie zabroniona.

Według danych Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, piwo stanowi podstawę polskiego "diety alkoholowej" – odpowiada za ponad 60% całkowitego spożycia alkoholu w kraju. W 2023 roku przeciętny Polak spożył 10,1 litra czystego alkoholu, z czego większość pochodziła właśnie z piwa.

Młodzież w centrum zagrożenia

Badania CBOS z 2022 roku ujawniają niepokojące dane: niemal 80% młodych ludzi w wieku 15-24 lat regularnie spotyka się z reklamami piwa, a ponad połowa z nich reaguje na nie pozytywnie. Eksperci ostrzegają, że marketing piwny stał się głównym mechanizmem wprowadzania młodych Polaków w świat alkoholu.

Legosz w swojej kampanii demaskuje mit "niewinnego piwa", wskazując na statystyki pokazujące, że 8 na 10 nieletnich w Polsce ma już za sobą pierwszy kontakt z alkoholem, a większość z nich sięga właśnie po piwo. Aktywistka podkreśla, że każdy rok opóźnienia pierwszego kontaktu z alkoholem zmniejsza ryzyko przyszłego uzależnienia o 14%.

Przedsiębiorczyni, znana także z działalności na rzecz osób niepełnosprawnych, w lutym tego roku złożyła w parlamencie petycję podpisaną przez prawie 48 tysięcy obywateli. Dokument domaga się pilnego wprowadzenia zakazu reklamy piwa, jednak jak dotąd nie został rozpatrzony przez sejmową komisję.

Na potrzeby kampanii powstała specjalna strona internetowa, gdzie można nadal składać podpisy pod petycją oraz oglądać wizualizacje polskich miast bez reklam alkoholu. Legosz nie ukrywa, że jej celem jest całkowita zmiana społecznego postrzegania alkoholu – od produktu codziennego użytku do substancji wymagającej szczególnej ostrożności.

Czy Polska pójdzie w ślady innych europejskich krajów i wprowadzi całkowity zakaz reklamy piwa? Odpowiedź na to pytanie może zadecydować o przyszłości tysięcy młodych ludzi, dla których uliczne billboardy są dziś pierwszym kontaktem ze światem alkoholu.

Źródło Dorzeczy.pl, zdjęcie goodlooking.pl


dziennikarz, bloger, miłośnik zdrowia i wspinaczki górskiej. Pasjonat aktywnego stylu życia, promujący równowagę między ciałem a umysłem

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo