Blisko siebie są trzy pary drzwi; przeciążenia, geometria zderzenia są podobne; rezultat:
jedne drzwi wbite całkowicie w ziemię:
a inne ?
Nie jest fizycznie możliwe by w tak podobnych warunkach rezultaty był tak diametralnie różne.
Ani jedne z pozostałych drzwi Tu-154 nie zagłębiły się choćby w znacznie mniejszym stopniu w glebę.
Oczywiście, z samego faktu że geometria zderzenia była taka , jak to niżej pokazano wynika, że wbicie drzwi przez centropłat było niemożliwe; pomimo tego propagandzista prof. Artymowicz w prezentacji dla Sejmu upierał się że to właśnie przesuwające się fragmenty Tu-154 wbiły drzwi w podłoże.
T
Znak zapytania pokazuje orientacyjnie miejsce wbicia drzwi w podłoże; tymczasem w momencie pierwszego kontaktu z ziemia ( jak wg narracji MAK) drzwi znajdowały się kilka metrów nad ziemią; z gleba mogły by się zetknąć kilkanaście metrów dalej.