Komisje MAK/Laska podały Publisi , że skrzydło zderzyło się z brzozą ale nie zbadano tego, nie sprawdzono- kazano przyjąć na wiarę.
Pokazuję dalsze fakty , które przeczą narracji MAK/Laska.
nie ma śladu zdzierania powierzchni zewnętrznej.
Tam gdzie wbite są blaszki to powinien być pas w który uderzyło skrzydło. a więc to zdzieranie powierzchni jak to przedstawiłem wyżej na schemacie winno mieć właśnie tu miejsce; to jak uderzenie potężnym rylcem , dodatkowo mającym ostre krawędzie powstające przy miażdżeniu konstrukcji skrzydła, rylec uderza z prędkością 270 km/godz- musiał by pozostawić ślady swego działania-których nie ma.