Przynajmniej na to wygląda:




A że fizycznie niemożliwe, to już inna sprawa...
- w szczególności chodzi o rozwalenie slotu na 7 kawałków, co to - jakaś szatkownica?
A teraz jeszcze skrzydło prawe:

Odłamana końcówka jest podobnej długości , podobnie jak poszatkowanie slotu...

***
Interesujący jest też zupełnie inny mechanizm destrukcji połówek jednego kawałka skrzydła:
Źródło: http://faktysmolensk.niezniknelo.com/files/f/2012-10/DSC_0251.JPG
Uwaga:
Sprawa tzw. raportu Laska czyli powielenia kłamliwej, niezgodnej ze śladami, fizyką i rzeczywistością jest zakończona;
koniec , Schlusss, Adieu, na drzewo
-
- Dla mnie, to co już podano do wiadomości jest wystarczające by tak na 100% twierdzić.
( Bardzo ważna jest symulacja rozpadu samolotu wykonana przez NIAR Wichita.)
Szkoda tylko że nie zrobiono tego w 2010 roku, jak postulowałem:
- pierwszą rzeczą było pokazać , że raport MAK jest konfabulacją, manipulacją.
- jest rzeczą haniebną , że lasek podpisał się pod tymi kłamstwami
-Jak dokonano zamachu ?
to już zupełnie inna kwestia i do rozgryzienia tylko przez specjalistów dysponujących wszystkimi możliwymi danymi.
***
Odcinanie kocówki skrzydła nożycami hydraulicznymi; do podzielenia slotów na kawałki potrzeba sporych sił a zapewne i narzędzi.

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka