Jak wylądowała rzekomo oderwana na brzozie końcówka skrzydła ? Nie wiadomo.

http://www.plar.pl/NewsImg/101/101-1303.pdf

Końcówka  skrzydła  została znaleziono za ulicą  Gubienki , w  kępie  drzewek.

Żółtą  linią  przerywaną  zaznaczyłem  hipotetyczny  tor lotu  końcówki  - raz  w rzucie  na ziemię, dwa:  tylko orientacyjne zaznaczenie toru lotu w powietrzu-  wg jednej z wersji końcówka  urwała przewody  , stąd winna była  na tym odcinku być  na tej wysokości. Tor lotu jest prawie  prostopadły do ulicy  Gubienki a  równolegle do niej  szła  linia energetyczna ze słupami, stąd   taki  winien być kierunek  lotu końcówki skrzydła.

..Jednak-  na drodze  lotu  końcówki  o długości ponad 6 m   są drzewa, gałęzie i brak  śladów  botanice, co w zasadzie  wyklucza narrację  MAK/Laska.

Cz.II

Ciekawa obserwacja z cytowanego opracowania:

  Ponieważ końcówkę skrzydła znaleziono 111 m za brzozą, co odpowiada właśnie 1,5 s ruchu z prędkością 75 m/s, oznaczałoby to, iż upadła ona na ziemię praktycznie pionowo w dół (z odchyleniem na północ).  Pamiętajmy  jednak,  iż  analizując  lot  końcówki należałoby uwzględnić fakt, że przed uderzeniem w ziemię mogła  się  ona  dostać  w  strumień  gazów  wylotowych  z silników.

 Rzeczywiście, jak by to mogło wyglądać ???

Np. tak

 Skoro tak, to dotychczasowe obliczenia  toru  lotu, np. wykonane przez  prof. Artymowicza- nadają się do kosza.

Cz.III

Wake  turbulence:

Hipotetyczny  lot końcówki  zakłóciłyby  potężne turbulencje po przelocie  samolotu (  oprócz samego ciągu silników dokładają się do nich oderwane strugi powietrza z opływu  kadłuba i skrzydeł)

- Jak duże są to siły ?

- Tak wielkie , że potrafią zakłocić lot i zwalić na   ziemię nawet spory , kolejny  samolot zniżający się  w pobliżu  trajektorii  poprzedzającego- nawet minutę czy dwie  po...

On 30 May 1972 Delta Air Lines flight 9570, a DC-9 narrow-body jetliner, crashed at the Greater Southwest International Airport in Fort Worth, Texas, while performing touch-and-go landings behind a much-larger DC-10 widebody.

The DC-9, which was landing behind the heavy DC-10, started to roll uncontrollably on short-final approach and struck the runway with its right wing, destroying the aircraft and killing the four people aboard. Investigators said wake vortex turbulence from the DC-10 caused the crash, and as a result the FAA created new rules for minimum following separation from large aircraft.

Np.  w 1972 roku  zniżający się do lądowania  samolot  DC-9 zaczął w pewnym momencie przechylać się w sposób niekontrolowany i spadł na pas  , samolot został zniszczony a 4 osoby zgineły; samolot lądował tuz po   większym  DC-10 , wpadł w obszar turbulencji wywołany jego przelotem.

https://www.intelligent-aerospace.com/commercial/article/16542531/the-unseen-airport-killer-nasa-works-to-mitigate-the-potentially-deadly-effects-of-wake-vortex-turbulence

Uzupełnienie  na podstawie  nowych  zdjęć:

Końcówka  wg  oficjalnej  wersji  leciała  "  w głąb zdjęcia  pod skosem w prawo"

-jak widać  szybko  powycinano  drzewka  , które  mogły  stać  na drodze hipotetycznego lotu"

Czy  jednak  końcówka  mogła  poruszać się  z tej  strony ?

To widok  z drugiej  strony- z tej  w którą  wg narracji MAK poruszała się końcówka; nie widać by "lądowanie" było  specjalnie dynamiczne.

A to  znane  powszechnie  zdjęcie  , przedstawiające  końcówkę w położeniu w jakim ją znaleziono:

- skoro  slot  nasunął się za cienki  pieniek  drzewka  to ruch  końcówki musiał być  z przeciwnej  strony  niż wg  narracji MAK/Laska, lub prawie pionowo z góry;   ale  powolny.

Uzupełnienie II.

Dziwne  uszkodzenie  pnia  drzewka;  skośnie - skos  od strony  przeciwnej  niż  hipotetyczny  kierunek  upadku  wg narracji MAK; dodatkowo to uszkodzenie  jest  od strony  przeciwnej  drzewek  o które  jest oparta  końcówka.

A tu uszkodzenia  tak jakby  ze  zsuwania  sie  z góry  dodatkowym nasunięciem  slotem " w głąb  zdjęcia"  - przeciwnie do hipotetycznego kierunku  ruchu wg narracji MAK/Laska.