....wystarczy uważnie przeczytać raport MAK- pisze Mark Sołonin
I.
Wielokrotnie zaprzecza sobie, zaprzecza zdrowemu rozsądkowi i elementarnym prawom fizyki, każda osoba z wykształceniem technicznym nie może nie dostrzec absurdalności jego wniosków.
II.
Jakie dane w raporcie MAK pozwalają mówić o eksplozji?
- Wiele. Najważniejszy jest stan wraku samolotu i ciał ofiar.
Samolot obrócił się w pył. W raporcie komisji Macierewicza jest powiedziane: znaleziono około dziesięciu tysięcy fragmentów samolotów - od małych do dużych, ale mniej więcej tyle samo nie znaleziono, ponieważ były rozproszone na ogromnym obszarze. Raport zawiera zdjęcia fragmentów poszycia kadłuba skręconych aż o 450 stopni, czyli więcej niż pełny obrót
III.
na półtorej godziny przed przybyciem tablicy z prezydentem na lotnisku pojawia się ochrona i to jest bardzo poprawne. Z jakiegoś powodu strzeże tyle nie miejsca, w którym prezydent obcego mocarstwa opuszcza samolot, ale gdzie jego samolot rozbije się za półtorej godziny.
IV.
Ludzie nie zginęli dlatego, że samolot znalazł się 12 metrów nad lasem. W najlepszym przypadku mówimy o przypadkowej koincydencji dwóch grup zdarzeń: tych, które doprowadziły samolot do punktu poza glisadą oraz tych, które zamieniły samolot i ludzi na fragmenty. W najgorszym przypadku jest to operacja przykrywająca przestępstwo. Możliwe są obie opcje.
streszczenie artykułu:
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-08-12/rosyjski-publicysta-o-smolensku-zamysl-takiej-zbrodni-nie-mogl-byc-prosty/?ref=slider
i oryginał
https://novayagazeta.ru/articles/2020/08/11/86618-kakoe-to-sobytie-potryaslo-samolet