Wiele knajp w centrach miast w kurortach nadmorskich i innych katuje mieszkańców/gości
bardzo głośnymi dźwiękami w tym tymi w stylu łup, łup, łup , że aż szyby drżą; często aż do godzin porannych.
- Mieszkańcy podejmują próby zmiany tej sytuacji ; niestety żadne prośby/ petycje oczywiście skutku nie przynoszą i jedyną praktycznie drogą, która daje szanse na ograniczenie tego terroru jest zgłaszanie na policję faktu zakłócania odpoczynku;
paragraf 51 kodeksu wykroczeń.
- Są też organizowane w pobliżu domostw imprezy plenerowe z produkcją dźwięków ile fabryka dała.
Za pomocą aplikacji w Smartfonie pomierzyłem niedawno poziom dźwięków ok. 2 km od źródła o godzinie 1:30 w nocy; wynik : 57dB.
Inne przypadki terroryzowania hałasem to różne ćwiczenia typu dance na świeżym powietrzu pod dźwięki przenośnej aparatury. To jest problem i terroryzm nie tylko polski , ale i światowy;
np. przy hotelu w Turcji polska animatorka puszczała podkład na granicy wytrzymałości bębenków;
poprosiłem o ściszenie: …nie mogę - padła odpowiedź; pozostawało oddalenie się na tę godzinę - tak z 1,5 km w morzu, aby było w miarę;
w Bułgarii plażowe kluby grały na maksa od godzin południowych – nie można było wytrzymać- tu trzeba było się oddalić na co najmniej 3 km wzdłuż plaży; dobrze, że dalej tych klubów nie było.
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo