quwerty quwerty
175
BLOG

Lot poziomo na klapach 36 - absurd, nie zauważony przez ekspertów - Smoleńsk.

quwerty quwerty Polityka Obserwuj notkę 0

Aktualizacja  notki w związkuze stwierdzonym moim błedem  dot wskaxnika obrotów silników:

 to co uważałem za obroty N1 to  sa obroty N2


-Skąd się  to wzieło ?

m.in  stąd:

m.in stąd że wskaźniki obrotów silników Tu-154 opisane sa enigmatycznie, nie konkretnie- nie wiadomo czy chodzi o N1 czy N2

w większosci samolotów główne wskaźniki podają obroty N1- sprężarki niskiego ciśnienia:

N2 to wskazanie pomocnicze   On many jet engines, N1 is the primary indication of engine thrust 

image

    - Czy możliwe jest  po 11 latach po "katastrofie" znalezienie,

wskazanie kolejnej krytycznej  niezgodności w raportach MAK/Laska ?

- TAK

- Czy może tego dokonać kompletny amator -

gdy przez lata zajmowali się tym biegli, eksperci, piloci, profesorowie etc ?

-TAK



rozwinięcie notki:

https://www.salon24.pl/u/niegracz/1079475,biegli-prokuratury-odbiegli-od-fizyki-na-sciezce-schodzenia-tu-154#comments


Nigdy w historii lotnictwa żaden Tu-154 tak nie latał;

 nigdy w historii lotnictwa przy tych parametrach nie rozpoczynał lotu na ścieżce żaden samolot pasażerski.

- To elementarz latania - zasad pilotowania samolotu pasażerskiego

to nie tyle " wielki błąd" co jakiś absurd.


Nikt tego nie zauważył:

ani komisja dra Macieja Laska 

w tym 

Podkomisja techniczna

Eksperci z zakresu eksploatacji statków powietrznych, awioniki, techniki lotniczej, logistyki i informatyki:

dr inż. Stanisław Żurkowski[10] – przewodniczący (członek PKBWL[11])

płk mgr inż. Mirosław Wierzbicki[10] – zastępca przewodniczącego

mjr mgr inż. Dariusz Dawidziak[10]

ppłk mgr inż. Dariusz Majewski[10]

ppłk mgr inż. Leszek Filipczyk[10]

mjr mgr inż. Artur Kułaszka (ITWL)[10]

prof. dr hab. inż. Ryszard Krystek[10]

mgr inż. Piotr Lipiec[10] (PLL LOT[12])

mgr inż. Władysław Metelski[10]

ppłk dr inż. Sławomir Michalak (ITWL)[10]

ppłk mgr inż. Janusz Niczyj (ITWL)[10]

płk rez. mgr inż. Jacek Przybysz[10]

mjr rez. mgr inż. Jerzy Skrzypek[10]

mgr inż. Wiesław Wypych[10] (PLL LOT[12])

ppłk mgr inż. Cezary Musiał[1



ani Podkomisja Macierewicza

dr inż. Wacław BERCZYŃSKI, przewodniczący komisji

    dr Kazimierz NOWACZYK, I wiceprzewodniczący

    dr inż. Bogdan GAJEWSKI, II wiceprzewodniczący

    prof. Jan OBRĘBSKI, sekretarz

    prof. Wiesław BINIENDA

    Janusz BUJNOWSKI

    Wiesław CHRZANOWSKI

    dr Szczepan CIERNIAK

    inż. Marek DĄBROWSKI

    prof. Zdzisław GOSIEWSKI

    Kazimierz GRONO

    prof. Ewa Anna GRUSZCZYŃSKA-ZIÓŁKOWSKA

    Jacek KOŁOTA

    Beata MAJCZYNA

    dr Bogdan NIENAŁTOWSKI

    Marcin GUGULSKI

    prof. Piotr STEPNOWSKI

    dr Grzegorz SZULADZIŃSKI

    Janusz WIĘCKOWSKI

    dr Krystyna ZIENIUK

    prof. Andrzej ZIÓŁKOWSKI


ani prof.Dakowski i inż.Cierpisz



ani amatorzy - badacze "katastrofy"

jak np. prof. Paweł Artymowicz - pilot awionetki


ani prof. Pawelec - University of Warsaw.

który tworzył i rozważał:

Model newtonowski katastrofy smoleńskiej 

( a tu akurat zasady dynamiki Newtona maja zastosowanie...)

ani oczywiście  eksperci prokuratury na czele  

z płk.Filipowiczem


To ten absurd:

- Lot z klapami wypuszczonymi na 36 stopni  ma miejsce tylko w 2 przypadkach:-

-  start / wnoszenie do momentu osiągnięcia  określonej  prędkości

- przy zniżaniu  po ścieżce schodzenia

Nigdy z wysuniętymi klapami na 36  nie lata się poziomo !

to byłby bezsens, gdyż  wysunięte klapy dają duży opór czołowy oraz zmniejszają manewrowość

- gdy wysuwa się klapy na 36 to znaczy, że samolot rozpoczyna zniżanie

- ale nie w Smoleńsku...


Żaden z tych ekpspertów nie znajdzie 1 ( słownie : jednego)  przypadku, gdy samolot Tu-154 czy podobny Boeing 727 czy jakiklowiek duży samolot pasażerski  w  fazie zniżania  leci poziomo z klapami minimum  30 stopni prze odcinek co najmniej 1 kilometra;

a to dlatego, że klapy 30/36/45 ( w zaleznosci od typu samolotu wysuwa sie tylko i wyłącznie w celu zniżania  po ścieżce

i niezwłocznie po ich wysunięciu przechodzi  do  fazy zniżania.


Dotyczy parametrów lotu na ścieżce schodzenie na odcinku od wejścia na ścieżkę do tzw. punktu początkowego zniżania;

 dotyczy własności aerodynamicznych samolotu w konfiguracji do lądowania;

- dotyczy tego odcinka ze stenogramu:

8:38:57 - 8:38:58 Klapy 36

8:39:01 8:39:02 Klapy idą

8:39:08 8:39:10 A сто первый, удаление девять, вход в глиссаду. ( wejście na ścieżkę)

****

8:39:38 8:39:40 500 metrów tutaj już mamy

image


****


Biegli prokuratury  na czele z prok Filipowiczem opisali  to  bezrefleksyjnie biegli w swej opinii:

1. Kiedy samolot znajdował się w odległości 10 032 m od progu drogi startowej, na wysokości 512 m, leciał z prędkością 303 km/h, a prędkość obrotowa sprężarki niskiego ciśnienia silnika wynosiła 67,6%.

2. W odległości 8 222 m od progu DS 26 samolot był na wysokości 507, tj. około 100 m nad ścieżką podejścia i ok. 35 m ponad dopuszczalnym górnym odchyleniem. Prędkość samolotu wynosiła 303 km/h, a prędkość wymienionej przeze mnie sprężarki wynosiła 53,8%, a więc była to prędkość obrotowa mniejsza niż tzw. lotny mały gaz (57,5 – 60,5 %) i w dalszym ciągu malała.



quwerty
O mnie quwerty

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka