Notka nominowana do Nagrody Państwowej I stopnia
...winna być ...
Zleceniobiorcy w MAK otrzymali zadanie stworzenia takiej wersji zdarzenia, która obarczała by winą polskich pilotów.
Pomimo tego, że tworzyli ją najlepsi rosyjscy eksperci od fałszerstw - nie ustrzegli się kardynalnego błędu- czy to z pośpiechu - jednak zadanie było kompleksowe i obejmowało fałszowanie wielu parametrów - czy to ze zbytniej pewności siebie...
Postanowiono, że w ich kłamliwej narracji piloci wlecą głęboko w jar - bo to marnie wyszkoleni piloci byli..
naciskani przez podpitego generała , który stał nad nimi i wywierał presją aby lądować za wszelka cenę
..
Co konkretnie się fałszerzom nie udało:
1. Parametry przejścia na wznoszenie są niezgodne z fizyką i aerodynamika samolotu Tu-154-
nie ma możliwości by przy tej predkości zniżania ok. 7,5 m/s w punkcie początkowym manewru na wysokości zaledwie ok.12 m nad poziomem odniesienia samolot przeszedł na wznoszenie.
2. Wg sfałszowanego zapisu rozmów samolot w punkcie początku manewru miał prędkość zniżania ok. 7,5 m/s - patrz pkt.1
wypowiadane są co sekundę kolejne wysokości 60...50..40...30...20 co oznacza, że samolot zbliżał się do ziemi z prędkością ok.10 m/s ; uwzględniając wznoszący się teren faktyczna prędkość zniżania była by rzędu 7,5 m/s
zwizualizuję to wypowiadanie wysokości
na modłę Ludwika Jerzego Kerna z ksiażki Ferdynand Wspaniały (deszcz....deszcz...deszcz...)
- przy normalnym zniżaniu:
50....... 40......30......20 w Smoleńsku: 50.40.30.20..
Fałszerze chcieli wmówić opinii publicznej że piloci zniżając się za szybko w ogóle nie reagowali na zbliżająca się ziemię i spokojnie odliczali wysokość jakby chcieli lądować ..w jarze!!
Nawet dr Maciej Lasek - nieopatrznie - w wywiadzie- potwierdził że Tu-154 przy tej prędkości zniżania
ma znacznie, znacznie większą głębokość przepadania- grubo powyżej 30 m !!
W wywiadzie dla Przeglądu Tygodniowego w roku 2017:
dr Maciej Lasek–W naszym raporcie zamieściliśmy rysunek pokazujący tę sytuację. Jaki byłby tor lotu przy prędkości zniżania 3,5 m/s, 5 m/s i 8 m/s.Przy 3,5 m/s przeniżenie wynosi tylko 10 m,
ale przy 8 m/s już 50 m!
z kolei wspierający narrację MAK prof. Artymowicz udzielający się po godzinach na Salonie 24 jako bloger You-know-who
potwierdza, że piloci rozpoczęli niby manewr go-around na wysokości 20 m nad ziemią!
dwaj kłamcy smoleńscy _ blogerzy Gwant i Jaworski próbowali manipulować w kwestii prędkości pocz. manewru go-around i i zapędzili się tak w kłamstwo, że nie zauważyli że są gorliwsi niz fałszerze z MAK i prof. Artymowicz !!
twierdząc, że w tym punkcie prędkość zniżania była mała
np. manipulant Gwant:
https://drive.google.com/file/d/1y7xrxy9sNfO4CdcWuGs1kO5-8yjXzNA-/view
twierdzi, że na wys, radiowej( czyli rzeczywistej ) 50 m nad ziemią juz predkość zniżania była tylko 5,1 m/s i dalej spadała!!
popełnił nawet kolorowy wykres !! taka fałszywą kolorowankę
https://drive.google.com/file/d/1y7xrxy9sNfO4CdcWuGs1kO5-8yjXzNA-/view
nie omieszkał przy tym skierować względem mnie szeregu inwektyw i wyzwisk:
a kłamca smoleński Jaworski wyzwał mnie od debili i twierdzi że w eksperymencie na symulatorze w Moskwie, który odwzorowywał w założeniu parametry manewru go-around ze Smolenska w punkcie pocz. 20 m nad ziemia predkośc zniżania była znacznie mniejsza niż 7,5 ms i dlatego samolot łatwo przeszedł na wznoszenie mimo wznoszącego się terenu
- ten manipulant i kłamca nawet nie sprawdził
oto print screen z tego raportu, wykresu próby odejścia ( nieudanej) z wysokości 20 m:
MAK sfałszował trajektorię ostatnich sekund lotu
quod erat demonstrandum
Zobacz też:
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1115691,dr-lasek-podwazyl-narracje-rosyjska-w-wywiadzie-dla-pt-manewr-go-around
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1177836,kompromitacja-bieglych-prokuratury-manewr-go-around-tu-154-smolensk
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1085541,niemozliwa-fizycznie-trajektoria-ropoczecia-manewru-go-around-w-smolensku
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1238054,piloci-rosyjscy-eksperci-mak-potwierdzaja-ze-raport-klamie-na-temat-go-around