Ignorant techniczny - MIchał Jaworski - wypuścił kolejną bzdure:
Binienda przez kilka lata obwoził garnek z lokami powstałymi w wyniku uderzenia po czym wykonali zwrot i loki w powłoce skrzydła ogłosili dowodem na wybuch, chociaż dosyć dokładnie oddają zwijanie pasków powłoki przez pień.
(,,)
Loki w powłoce skrzydła są dokładnie takie - długość zwoju, kierunek - jak wynika z przecinania pniem.
Każdy ,kto ma trochę wiedzy technicznej wie, rozumie że tzw.loki czyli zawinięcie wystających "języków"cienkiej blachy skrzydła nie mogą być skutkiem zderzenia przy prędkości kilkudziesięciu metrów na sekundę>
(Owszem coś podobnego do loka może powstać - ale przy bardzo wolnym tempie odkształcania , np utylizacji złomu lotniczego za pomocą nożyc hydraulicznych- ale nigdy przy zderzeniach o dużej prędkości)
Zresztą, nie trzeba mieć wiedzy technicznej - wystarczy popatrzeć:

To są loki powybuchowe

A to "loki" pozderzeniowe: - skrzydło Boeinga 737 po zderzeniu przy starcie z ATR-42 ( prędkość ok.66m/sek)
http://www.jacdec.de/2016/05/11/2016-04-04-batik-b737-800-and-atr-42-major-ground-collision-at-jakarta/

kolejne "loki" pozderzeniowe

I kolejne "loki" pozderzeniowe powstałe wskutek zderzenia w locie dwóch C-47 ( ciekawostka ten C-47 utracił praktycznie fragment skrzydła procentowo podobny jak Tu-154 w Smoleńsku , wylądował bezpiecznie, nie wykonał szybkiej beczki)

A tu "loki" pozderzeniowe: Tu-154 -Soczi.
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka