Nie mogło być inaczej.
.. "gazrurka" oczywiście nie była częścią silnika; trudno by do silnika odrzutowego wkładano ordynarną rurkę , walcowaną na gorąco ( taka technika walcowania) , z nieobrobioną powierzchnią.
https://www.salon24.pl/u/niegracz/836293,rurka-ze-zlomu-a-oglad-specjalistow
Dlatego tej rurki nie przeniesiono na miejsce składowania wraku; nie ma jej tam:
Jeszcze raz w trochę innej prezentacji:
Tam gdzie być niby powinna - według wierzących w narrację MAK- jej nie ma.
Nie ma też jej na składowisku szczątków, gdzie starannie zbierano wszystkie części, w tym rurki:
Polscy eksperci byli w szoku -ale potem ... byli przecież w stanie zauważyć to, co zauważyłem ja...
Tym bardziej , że na początku bardzo interesowali się ta rurką.
http://faktysmolensk.niezniknelo.com/files/f
P.S.Na podstawie wyglądu obrobionego końca tej rurki można nawet określić z jakiej stali jest wykonana: można to poznać po charakterystycznym śladzie po nożu skrawającym -jest to tzw."grat" -gdy stal jest miękka o małej zawartości węgla ,tworzy się dość plastyczny wiór przy jego odłamywaniu pozostaje na powierzchni ,przy wyjściu noża ; taki rodzaj"kołnierza" wystającego po obwodzie materiału.To stal o niskiej wytrzymałości ., granica plastyczności Re w granicach 250 MPa.
Ta stal ma zawartość węgla w granicach 0,10-0,15 i manganu w granicach 0,50 -0,70 .,pozostałe składniki to domieszki wynikające z samego procesu np Si w ilości powiedzmy ok. 0.,3 .Na rurki silnika używa się stali niskostopowych ,np. typu 40HNM o zawartości C 0,36 0,45, Mn 0,5 0,9 , Cr 0,9 1,2 - z dodatkami Mo i V. Taka stal ma znacznie większą wytrzymałość, Re min. (w stanie ulepszonym ) min 690MPa.