
Widok na pole szczątków w kierunku lotu samolotu. W głębi po lewej prawy statecznik poziomy (3), na pierwszym planie ślad pierwszego kontaktu płatowca z ziemią (1) oraz lewy statecznik poziomy, przeniesiony w to miejsce podczas akcji poszukiwawczo-ratowniczej (2).
http://faktysmolensk.niezniknelo.com/dokumentacja-zdjeciowa/articles/pole-szczatkow:
Wojskowa prokuratura ma zająć na piśmie stanowisko w sprawie przenosin statecznika Tu-154M, który rozbił się 10 kwietnia w Smoleńsku, przez ekspertów MAK - informuje "Nasz Dziennik".
- Kwestia ta jest przedmiotem badania przez zespół biegłych powołanych przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie w celu wydania opinii kompleksowej dotyczącej katastrofy samolotu Tu-154M - wyjaśnił ppłk Janusz Wójcik, p.o. rzecznik Naczelnego Prokuratora Wojskowego.
"Nasz Dziennik" powołując się na gen. bryg. rez. Jana Baranieckiego, zastępcę dowódcy Wojsk Lotniczych Obrony Powietrznej w latach 1997-2000 pisze, że "każde przeniesienie elementu samolotu jest naruszeniem procesów badawczych przyczyn katastrofy".
15 lipca 2013
https://www.wprost.pl/408323/Dlaczego-przeniesiono-statecznik-Tu-154M.html
Statecznik Tu-154 został przeniesiony z rejonu drogi bliżej miejsca upadku samolotu –powiedział 21 maja na konferencji rządowego zespołu ekspertów Macieja Laska Piotr Lipiec. Nasz ekspert, specjalista od budowy płatowców, dr inż. Stefan Bramski, uważa, że pierwotnego położenia statecznika i innych przeniesionych części nie da się wytłumaczyć inaczej niż eksplozją.
Piotr Lipiec, członek zespołu Laska, przyznał, że statecznik został przeniesiony przez MAK. Dlaczego?
– Prawdopodobnie chodziło o zmniejszenie terenu, na jakim miała pracować komisja. Statecznik był jedynym elementem, który znajdował się daleko, więc być może przeniesiono go, by znajdował się trochę bliżej
– stwierdził beztrosko Lipiec.
Piotr Lipiec dodał także, że pytanie to należałoby skierować do MAK-u, bo właśnie zespół MAK-u przenosił ten statecznik.
---
Komisja nie zainteresowała się w jakim konkretnie miejscu znaleziono statecznik, jakie były ślady na podłożu i w botanice, na podstawie których można by ustalić - jak oderwał się ten statecznik.
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka